piątek, 30 kwietnia 2021

"Niespokojna krew" Robert Galbraith (J.K.Rowling)

Tytuł: Niespokojna krew
Autor: Robert Galbraith (J.K.Rowling)
Cykl: Cormoran Strike
Tom: piąty
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Czyta: Maciej Stuhr
Długość: 38 godz. 54 min. (2 części)
Ocena: 4.5/6

Czas naprawiania krzywd już minął, dokonały się nieodwracalne zniszczenia, krew wcale nie była gęstsza od pieprzonej wody.



Niespokojna krew to już piąta powieść detektywistyczna napisana przez J.K. Rowling pod pseudonimem Robert Galbraith i jednocześnie piąta część serii z prywatnym detektywem Cormoranem Strike’em w roli głównej. Przyznam szczerze, że tego tomu byłam wyjątkowo ciekawa po niezbyt udanej (w moim odczuciu) Zabójczej bieli, więc podeszłam bez większych oczekiwań do tej części, a z racji tego, że szczerze uwielbiam głos Macieja Stuhra – z wielką przyjemnością zabrałam się za tę pozycję w wersji audiobooka. 

Gdy prywatny detektyw Cormoran Strike odwiedza w Kornwalii ciężko chorą ciotkę, kontaktuje się z nim kobieta, której matka w 1974 roku zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Strike jest zaintrygowany – nigdy nie pracował nad sprawą sprzed kilkudziesięciu lat. Mimo nikłych szans na powodzenie dopisuje zlecenie do długiej listy dochodzeń, które prowadzi ze swoją wspólniczką Robin Ellacott. Tymczasem Robin boryka się z trudnościami w życiu prywatnym. Na dodatek zarówno ona, jak i Strike zmagają się z uczuciami, których doświadczają w łączącej ich relacji. Badając okoliczności zaginięcia kobiety, para detektywów staje w obliczu piekielnie skomplikowanych tropów, wśród których są psychopatyczny morderca, nie zawsze godni zaufania świadkowie, a także karty tarota. Okazuje się, że nawet sprawy sprzed dekad mogą stanowić śmiertelne zagrożenie.                                                                                                                                             opis wydawcy

Niespokojna krew jest przede wszystkim pozycją o wiele obszerniejszą niż jej poprzedniczki, od Wołania kukułki czy Jedwabnika niemal dwukrotnie, stąd audiobook podzielony na dwie części (każda po ponad 19 godzin). Muszę przyznać, że książka momentami mi się dłużyła, ale całość wypadła o wiele lepiej niż Zabójcza biel, która wynudziła mnie niemiłosiernie. Tajemnicza sprawa sprzed 40 lat, karty tarota, horoskopy, prywatne problemy wspólników, aborcje i inne komplikacje. Do tego jeszcze odrobina psychologii i opowieść o nieobecnych matkach oraz o tym, jak ta ich nieobecność wpływa na życie dzieci. Całość jest napisana w sposób poprawny, nie wyróżniający się na plus albo na minus, a szkoda. W moim odczuciu z książki można by wyrzucić lub mocno skrócić część wątków (np. wątek Charlotte), a całość na tym nie straciłaby nic lub niewiele. Jeszcze do tego do tego wątek relacji Robin i Strike'a, który nie rozwija się w żadnym konkretnym kierunku – krok w przód, krok w tył i tak stoją w tym samym miejscu. Moim zdaniem całość ma trochę zaburzone proporcje – za mało pracy detektywistycznej i wątków kryminalnych, a za dużo wątków społeczno-obyczajowych. Całość na szczęście rekompensuje zaskakujące zakończenie oraz bohaterowie – wielobarwni i pełnokrwiści. Przynajmniej to ratuje w jakiś sposób sytuację - na szczęście.

Niespokojna krew to nie jest literatura wysokich lotów, ale i tak zdecydowanie lepsza i bardziej dopasowana niż sporo współczesnych czytadeł – kryminalików czy thrillerów. Owszem trochę przydługa i przydałoby się ukrócenie wątków czy zmiana proporcji (więcej kryminału w kryminale, a mniej wątków obyczajowych). Całość ma zdecydowanie swój urok i klimat, a cudowny głos Macieja Stuhra tylko uprzyjemnia odbiór pozycji. Jako kontynuację serii z wątkiem astrologii czy jako interesującą powieść obyczajowo-kryminalną mogę polecić, choć bez wielkich zachwytów nad nią Jednocześnie osoba nieczytająca wcześniejszych części – może się trochę pogubić w wątkach obyczajowych, których jest tak sporo. Ja już czekam na kontynuację.