wtorek, 28 czerwca 2011

Błękitna krew

Tytuł: Błękitna krew
Autor: Harlan Coben
Wydawnictwo: Albatros
Ilość stron: 320
Ocena: 5/6


Znany golfista prowadzi w trwających właśnie mistrzostwach USA. Podczas nich zostaje porwany jego syn. Myron Bolitar wkracza do akcji, ale pierwszy raz bez swojego przyjaciela - Wina. Jaki związek z tym wszystkim ma były asystent owego golfisty? Czy aby napewno popełnił samobójstwo?


Długo się zbierałam za recenzje tej książki. Dawno nie czytałam sensacji, a Cobena bardzo lubie. Między innymi za jego sposób pisania i łeb, z którym wymyślił postacie Myrona i Wina. W zasadzie książce nie mogę nic zarzucić, ale jednocześnie jej coś brakowało. Ogólnie ok. Fajnie wciągnęła, a i uśmiechnąć się można było (co dla mnie było ważne ostatnio).



Cytaty z książki
Żeglowanie na spokojnych wodach nie oznacza, ze nie wpadniesz na górę lodową.             
Nie wszyscy jesteśmy stworzeni do prostego życia, nawet jeśli go pragniemy

Wybór idzie w parze z winą. Nie ma od niej ucieczki.



Zachęcam do kupna zakładek-cegiełek!
http://ddasz.wordpress.com/2011/06/25/dzielowe-zakladki/

poniedziałek, 27 czerwca 2011

Ono

Tytuł: Ono
Autor: Dorota Terakowska
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Ilość stron: 471
Ocena: 5/6


Główną boahaterką książki jest dziewiętnastoletnia dziewczyna. Ewa nie ma matury, mieszka na prowncji, pracuje na kasie w sklepie. I mimo że wokół siebie ma mnóstwo ludzi, czuje się samotna. W Sylwestra idzie na dyskotekę, tam się upija i zachodzi w ciążę. Jej wyobrażenia zderzają się z brutalną rzeczywsitością. Potem wyrusza na poszukiwania ojca dziecka. Bo w domu tylko nieudacznictwo, choć i dziewczyna nie może się mądrością pochwalić. Ale próbuje wytłumaczyć i usprawiedliwić dziecku ten świat. I Ewa, i Ono muszą podjąć decyzję, czy ten świat wart jest wysiłku narodzin.


Książkę połknęłam w jeden dzień. Dzień swoich własnych problemów, łez i bezsenności. wywarła na mnie dość duże wrażenie i dała dużo do myślenia. Wydawało mi się momentami, że Ewa jest młodsza -przynajmmniej po jej zachowaniach można było tak wywynioskować. Jak można żyć w takim świecie? Na takiej prowncji?... Po przeczyatniu "Tam, gdzie spadają anioły" z ciekawością sięgnełam po inną książkę tej autorki.


Cytaty z książki

Książki nie dają odpowiedzi, nawet te najmądrzejsze, ale pomagają stawiać pytania.
Ale dlaczego nauczyliśmy się wszyscy jak przeżyć, a wciąż nie umiemy po prostu żyć?
Człowiekowi zawsze się wydaje, że kiedyś było lepiej. To niekoniecznie prawda, bo nie umiemy docenić naszego dziś.               
Najtrudniej jest odnaleźć wolność w czasie wolności, gdyż jej kontury zamazują się, nie wiadomo, gdzie są granice niewoli, a gdzie jej koniec. Można stać się niewolnikiem kolejnych dni, nic o tym nie wiedząc, niewolnikiem mody, pieniądza, stylu życia, telewizji, kolorowych pism.

sobota, 25 czerwca 2011

Niewyspani

Tytuł: Niewyspani
Autor: Marta Kurzewska
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 288
Ocena: 2/6

Warszawka. Młodzi ludzie, którzy wciąż gdzieś gnają. Chodzą na imprezy, mają romanse... Codziennie spotykają mnóstwo ludzi, mają rodziny, ale dalej czują się samotni. Więć uciekają - w narkotyki, alkohol...

Książka dziwna. Nie byłam w stanie nawet wydobyć przesłania. Akcji praktycznie w ogóle, postacie takie średnie... Już w pewnym momencie miałam nią rzucić i jej nie skończyć. Taka mdła i bez smaku. I nie wciągneła mnie zbytnio. Fajne jedynie jest to, że jest kilku narratorów, kilka punktów widzenia. Dobrze, że książka z biblioteki:)



A jeżeli ktoś lubi zakładki i chciałby rozpromować Dzieło Duchowej Adopcji Sióstr Zakonnych - zapraszam na http://ddasz.wordpress.com/2011/06/25/dzielowe-zakladki/

piątek, 24 czerwca 2011

Bornholm, Bornholm

Tytuł: Bornholm, Bornholm
Autor: Hubert Klimko-Dobrzaniecki
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 248
Ocena: 6/6

Dwie historie, które nawzajem się przeplatają. I mimo że są od siebie odległe czasowo, coś jednak je łączy. II Wojna Światowa. Horst Bartlik jest przeciętnym, niewyróżniającym się mężczyzną, który prowadzi spokojne, pozbawione wybuchów namiętności życie w czasie. Potem jednak odkrywa, że tak na prawdę nie kocha swojej  żony i jego życie się zmienia na wyspie Bornholm. Tę historie przeplata wypowiedź współczesnego młodego mężczyzny, który niejako mówi do swojej matki pogrążonej w śpiączce, która jednocześnie jest obiektem jego miłości i nienawiści.
Dwie narracje, dwie historie splecione niewidzialną nicią przypadku lub przeznaczenia. Bohaterowie tej książki walczą z instynktami, pragnieniami, emocjami...

Książkę już dawno chciałam przeczytać.Aż w końcu całkiem przypadkowo trafiłam na nią w bibliotece. Od samego początku zaintrygowała mnie w niej okładka. Bardzo mi się spodobała - ta zimna tonacja i oczy tego chłopca... Mmmm... Książkę czytało się przyjemnie, choć momentami niełatwo. I łezka się zakręciła w oku. Wymagałam od niej dużo i wcale się nie przeliczyłam. Polecam!

czwartek, 23 czerwca 2011

stosik nr 9, czyli plany na poczatek wakacji


Kolejny stosik.
Czyli moje początkowo wakacyjne plany:)
A dalszych trochę lektur na trzecią klasę
i książek, które od dawna leżą na moim cudownym regale w pokoju moim własnym.

Asnyk
z bilboteki wypożyczone z ciekawości:)

Ewangelia według Piłata
długo na nią czatowałam i w końcu dorwałam w bibliotece miejsciej we Wro

Kuzynki
z biblioteki i również z ciekawości

Błękitna krew
już w trakcie czytania, z biblioteki

Przypadek Adolfa H.
również z biblioteki i jestem bardzo ciekawa tej książki:)

Zwiadowcy cz.1
Pożyczona od pewnego jedenastolatka:):P

Na koniec świata
pożyczone od mamy owego jedenastolatka:)


Recenzje niebawem:)

środa, 22 czerwca 2011

Drewnany różaniec

Tytuł: Drewniany różaniec
Autor: Natalia Rolleczek
Wydawnictwo: Korporacja ha!art
Ilość stron: 216
Ocena: 6/6

Jest to książka autobiograficzna, więc i nie łatwa.
Wszystko dzieje się w latach trzydziestych poprzedniego wieku. Dziewczynka pochodząca z ubogiej rodziny (czyli sama autorka) trafia do sierocińca sióstr felicjanek. Tam wychowanki są zmuszane do pracy i życia w nieprzyjemnych warunkach brudu, który tak kontrastuje z lśniącą czystością klasztoru i kościoła. Dziewczynki potrafiły też dostać od sióstr drewnianym różańcem...

Książa przeczytana w ciągu jednego popołudnia ze szczeną na kolanach. Ale w jakiś sposób też się tak czułam. Wiara na siłę, bo mieszkam w jednym budynku z siostrami - skąd ja to znam?... Ale książka naprawdę mną wstrząsnęła. I za to ma najwyższą ocenę...


Cytatów brak

niedziela, 19 czerwca 2011

W pułapce

Tytuł: W pułapce
Autor: Anna M.Rędzio
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Ilość stron: 368
Ocena: 3/6

W wielkim polskim mieście, a jednym z bloków obok siebie mieszka kilka różnych osób - paparazza, małżeństwo uzależnione od seriali, para usilnie starająca się o dziecko, para, która ma zatargi z mafią i mężczyzna ciągle śniący o swojej sąsiadce. Nagle muszą się zjednoczyć, bo mają problem, a jest nim nietypowa narośl na ścianie, która ciągle odrasta.

Jest to książka taka lekka w czytaniu, ale średnio mi podpadła do gustu. Podobno prześmiewcza - ja w niej tego wcale nie zauważyłam. Taka... po prostu nijaka... Choć postać paparazzy mnie ciut zaintrygowała, to cała reszta - zdecydowanie nie. Akcja się ciągnie jak krówka ciągutka, która w pewnym momencie i tak zmuli.

Cytatów brak.

sobota, 18 czerwca 2011

Ślad po mamie

Tytuł: Ślad po mamie
Autor: Marta Dzido
Wydawnictwo: Korporacja ha!art
Ilość stron: 152
Ocena: 5,5/6

Ania zachodzi w ciążę z Grześkiem. A on jest facetem, dla którego dwadzieścia stuzłotowych banknotów załatwia wszystko. Więc dziewczyna idzie na skrobankę. Mimo że sama nie znała własnego ojca i sama miała się nie narodzić. Żyje sama. Ze swoją oblaną maturą z historii i wyrzutami sumienia.Przecież wie, że o aborcji się nie mówi. Podaje się tylko statystyki. Przecież nikt nie mówi "ja" albo "usunęłam".

Książka z kategorii ryjących psychikę. (Czyżby jak wszystkie które czytałam, z tej Korporacji?) Kupiona w poniedziałek i w poniedziałek przeczytana. w większości na przystanku autobusowym. Książka oddaje to, co przeżywa kobieta po dokonaniu aborcji, jej rozterki, jej ból duszy... To chyba dlatego jest taka mocna. Tak wzruszająca. Tak prawdziwa. Przez co tak bardzo zapada w pamięć.


Cytaty z książki:

- Mamo, co to jest zdrada?
- Zdrada to o jeden gest za daleko...

- Mamo, co to jest zło?
- Nie ma zła. Jest tylko inne dobro. Takie trochę gorsze.

Zobaczyłam coś co mnie przeraziło. Malutki usypany z piasku grób. Z lichym krzyżykiem z patyków. Na tabliczce zostało napisane: "To jest grób nienarodzonego dziecka". Obok zdjęcie kilkutygodniowego płodu. Pogrzebany embrion. Kilkucentymetrowy, siny zaczątek człowieka. Był jak bezbronna kulka. Anioł bez skrzydeł. Krwawy wyrzut sumienia.

niedziela, 12 czerwca 2011

stosik nr 8 :)



Kolejny stosik, ale malutki:)

Konklawe
kupione w Dedalusie we Wro

Zielony Dom
Rozmowa w "Katedrze"

Znalezione na jednej z domowych półek:)
nawet nie widziałam o ich istnieniu:)


A od czwartku Wrocławskie tanich ksiażek czytanie:)



A w głośnikach Armia

Tam gdzie spadają anioły

Tytuł: Tam gdzie spadają anioły
Autor: Dorota Terakowska
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Ilość stron: 312
Ocena: 5,5/6

Od kiedy Ewa skończyła pięć lat w jej życiu dzieją się dziwne rzeczy. Zawsze musi jej coś stać. Albo spadnie ze schodów, albo sobie rozbije głowę, albo złamie nogę. Wszystko zaczęło się w dniu, kiedy wpadła do wilczego dołu, w którym obok niej znaleziono białe pióro. Ale mimo to każde z rodziców ciągle żyło w swoim świecie. Matka siedziała wiecznie zaszyta w swojej rzeźbiarskiej pracowni, a ojciec długie godziny spędzał przed komputerem. Lecz ich córka znalazła sobie przyjaciela - Bezdomnego, który pojawił się na ich osiedlu zaraz po wypadku z wilczym dołem. Tak samo ja Czarny Ptak, lecz ten raczej zwiastował nieszczęście. Jakie jest zadanie jednego i drugiego?  Dlaczego Bezdomny nigdy nie pokazuje swoich oczu? Co stanie się z Ewą?


Książka na swój sposób głęboka. O wrażliwości na to, co dzieje się dookoła. O zmianach. O wierze w to, co nienamacalne. I o wierze małego dziecka. Chociaż ja już chyba jestem tyćkę za stara na takie książki. Tak ze trzy lata wcześniej mogłam ją przeczytać. Co nie zmienia faktu, że mi się podobała :)


Cytaty z książki:


Dobro musi być świadomym wyborem, a nie jedyną możliwością.

Zło musi istnieć (...), to tylko człowiek nie musi z niego czerpać. Ma wybór. I musi mieć wybór.

Sensem wiary jest bezgraniczna ufność, a sensem wiedzy są dowody. Wiara jest tam, gdzie nie ma dowodów.

Wszystkie, nawet najmniej znaczące z pozoru decyzje mogą całkowicie odmienić losy ludzi. Do zmiany losu wystarczy mały, malutki kamyczek, o który ktoś się potknie i nawet go nie zauważy.

Ludzkie łzy to z jednej strony wyraz ogromu cierpienia, lecz z drugiej strony ulga. Razem z łzami wypływa cierpienie by zrobić miejsce na nową, kolejną falę bólu. Inaczej ból przestałby się w nim mieścić...

piątek, 10 czerwca 2011

Harjunpää i kapłan zła

Tytuł: Harjunpää i kapłan zła
Autor:
Matti Yrjänä Joensuu
Wydawnictwo: Kojro
Liczba stron: 320
Ocena: 6/6

Akcja toczy się we współczesnej stolicy Finlandii.
Na stacji metra ginie na torach mężczyzna.Samobójstwo? Zabójstwo? A może czysty przypadek? W trakcie śledztwa w tej sprawie w ten sam sposób ginie kolejna osoba. Jaki związek z tym ma stara kobiecina, która po kilkanaście razy pojawia się na filmach z miejsca zdarzenia? Do tego obraz przemocy w rodzinie - sytuacja mieszkania pod jednym dachem z toksyczną matką. I do tego ciekawy sposób na napisanie niebanalnego kryminału.

Kryminał, który daje do myślenia i wywołuje chęć płaczu - to się rzadko zdarza. Ten właśnie taki jest. Nigdy wcześniej takiego nie czytałam. Bo Miejsca Biblioteka we Wrocławiu jest naprawdę fajna:)


Cytatów brak:)

sobota, 4 czerwca 2011

Kobieta w Berlinie

Tytuł: Kobieta w BelinieAutor: Anonyma
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 200
Ocena: 6/6


Trzydziestoletnia Niemka pisze pamiętnik. Zaczyna się on w ostatnie urodziny Hitlera - 20 kwietnia 1945 i kończy się trzy miesiące później. Wstrząsające zapiski z wojny, które ukazują straszną sytuację kobiet, brutalne gwałty, ludzką solidarność i zrujnowany Berlin.


Książka ta nie jest lekturą łatwą, ale naprawdę godną przeczytania. I nie jest to książka dla wszystkich Żal serce ściska jak można było tak żyć, jak można było znosić takie upokorzenia. Naprawdę wstrząsnęła mną do głębi. Polecam gorąco!


Cytaty z książki:
Ponieważ nie mam nic, wszystko należy do mnie.
Człowiek się nie daje. Podnosi się wciąż na nowo, coraz wyżej, i stoi mocniej na ziemi.
Słaba płeć. Coś w rodzaju kolektywnego zawodu rodzi się w kobietach. Nazistowski świat, opanowany przez mężczyzn, gloryfikujący silnego mężczyzn, chwieje się - a wraz z nim mit mężczyzny. W dawnych wojnach mężczyźni mogli się chełpić, że tylko oni maja przywilej śmierci i bycia zabijanym z ojczyznę. Dziś kobiety też mają w tym swój udział. To nas przeraża, sprawia, że stajemy się świadome własnej wartości.