Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Agnieszka Lis. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Agnieszka Lis. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 28 czerwca 2022

"Muzyka twojej duszy" Agnieszka Lis

Tytuł: Muzyka twojej duszy
Autor: Agnieszka Lis
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Czyta: Agata Bieńkowska
Długość: 10 godz. 14 min.
Ocena: 3.5/6



Nie musimy wszystkiego rozumieć. Ważne, byśmy siebie rozumieli.






Agnieszka Lis to autorka, za której twórczość zabrałam się całkiem niedawno – zaczęłam całkiem niedawno od książki pt. Pocztówki, a teraz postanowiłam zabrać się za kolejną pozycję pisarki. Wybór padł na pozycję pt. Muzyka twojej duszy – tym razem również w formie audiobooka, ale w interpretacji Agaty Bieńkowskiej.

Igor trafia do szkoły z internatem. Jest skryty i unika ludzi. Gdy otrzymuje od wujka swój pierwszy aparat fotograficzny odkrywa pasję, która będzie towarzyszyć mu przez całe życie. Po kilku latach od zakończenia szkoły Igor poznaje Elżbietę – utalentowaną i odnoszącą sukcesy pianistkę. Pomiędzy nimi rodzi się uczucie. Czy jednak miłość do muzyki nie jest dla niej ważniejsza niż miłość do fotografa? Jaką rolę odegra bolesna przeszłość Igora?                                                                                                                                                                           opis wydawcy

Muzyka twojej duszy to książka, względem której nie miałam żadnych większych oczekiwań, choć zapoznałam się już wcześniej z Pocztówkami. Lubię muzykę, również tą poważną – takie zboczenie po skończonej szkole muzycznej. A że lubię też fotografię – dlatego byłam ciekawa tej książki. Zaczęłam słuchać i wciąż czekałam na to coś, na rozwój wydarzeń i obiecanych w opisie uczuć, ale niestety nie doczekałam się na żadną z nic, a szkoda. Pomysł na fabułę jest naprawdę ciekawy, ale w moim odczuciu niewykorzystany w pełni – zwłaszcza, jeżeli chodzi o zakończenie, które jest aż do bólu przewidywalne. Tu muszę przyznać, że jestem nim wręcz rozczarowana – nie dość, że łatwe do przewidzenia, to jeszcze banalne i jakby urwane… Fakt, jest element, który robię w książkach, czyli podział na różne perspektywy – tutaj akurat trzy, czyli On, Ona, Oni. W sumie najbardziej podobały mi się fragmenty opisujące życie Igora i jego życia na wsi, później w Warszawie, a chyba najbardziej jego wrażliwość. Książka jest napisana w sposób lekki, ciepły i przyjemny w odbiorze, aczkolwiek momentami odniosłam wrażenie, że jest to książka jednocześnie o wszystkim i o niczym… O pasjach mogłoby być więcej (i opisanie ich z większą pasją), tak samo o rozterkach, emocjach i przeżyciach bohaterów, choć – jak wspominałam – pomysł na fabułę jest dość ciekawy. Szkoda tylko, że niewykorzystany do końca, co sprawiło, że książkę czytałam z dość mieszanymi odczuciami.  

Muzyka twojej duszy to książka lekka i dość przyjemna, z potencjałem – sporym, choć niewykorzystanym co sprawia, że sprawiła na mnie wrażenie zupełnego przeciętniaka aniżeli dopracowanej, bardzo dobrej, poruszającej lektury plasującej do miana arcydzieła… Książka jest lekka i dość przyjemna w odbiorze, w sumie jako czytadło na plażę, ale dość przeciętne i z przewidywalnym, praktycznie niezaskakującym zakończeniem. 

Książka bierze udział w wyzwaniu 

sobota, 18 czerwca 2022

"Pocztówki" Agnieszka Lis

Tytuł: Pocztówki
Autor: Agnieszka Lis
Cykl: Czas na zmiany
Tom: pierwszy
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Czyta: Agnieszka Wagner
Długość: 9 godz. 3 min.
Ocena: 4/6


Może jednak warto czasem coś zmienić (…) Może jednak czasem warto pokonać schody.





Agnieszka lis to kolejna autorka, na którą natknęłam się myszkując na Legimi w poszukiwaniu kolejnych książek to zapoznania się w ramach wyzwania Abecadło z pieca spadło (w tym miesiącu pozycje autorów, których nazwiska zaczynają się na literę L). Wcześniej nie znałam twórczości tej pisarki, a że lubię poznawać twórczość kolejnych powieściopisarzy – zabrałam się za jedną z książek Lis. Wybór padł na pozycję pt. Pocztówki w formie audiobooka w interpretacji Agnieszki Wagner.

Wakacje na Wyspach Kanaryjskich w styczniu, kiedy w Polsce jest szaro i zimno, wydają się strzałem w dziesiątkę. Słoneczne plaże, piękne widoki, hotel all inclusive. Żyć, nie umierać! A jednak i w słonecznym raju nie zawsze może być idealnie. Trudno powstrzymać się od złośliwych komentarzy, widząc turystkę w zbyt skąpym stroju czy małżeństwo objadające się w hotelowej restauracji. Gdy okazuje się, że przewodnik testuje nową trasę, w której nie ma ani widoków, ani wygód, maski opadają – do głosu dochodzą najgłębiej skrywane sekrety i ukrywane latami kłamstwa. Bohaterowie będą zmuszeni spojrzeć w głąb siebie i odkryć swoje prawdziwe ja. Agnieszka Lis w swojej nowej powieści kreśli wyraziste portrety psychologiczne. Pokazuje jakie emocje rodzą się w nas, gdy wymarzone wakacje zamieniają się w nieporozumienie. Czy ten urlop na zawsze zmieni życie bohaterów?                                                                                                                                     opis wydawcy

Pocztówki to pozycja, względem której nie miałam żadnych większych oczekiwań – nie dość, że nie znałam w ogóle twórczości autorki, ale też w ogóle nigdy wcześniej nie czytałam o niej w blogosferze czy sieci tak w ogólności. Zaczęłam słuchać i od razu zakochałam się w głosie Agnieszki Wagner – znam ją jako aktorkę, ale odnoszę wrażenie, że w roli lektorki sprawiła się naprawdę świetnie. Tak naprawdę trudno powiedzieć o czym jest ta książka – przeplatają się historie różnych postaci, rodzin, a podczas jednej wycieczki sporo spraw wychodzi na światło dziennie i zachodzą zmiany w zachowaniu bohaterów, spadają z nich maski. W sumie niewiele się dzieje, a akcja toczy się nieśpiesznie – dużo więcej jest tu psychologicznych portretów różnych postaci, ich skrywanych pragnień, lęków oraz kurczowego trzymania się masek, co mnie jako przyszłego psychologa cieszy i fascynuje. Choć muszę przyznać, że odnoszę wrażenie, że nieco jakby autorce zabrakło pomysłu na rozkręcenie fabuły, na zaoferowanie czytelnikowi większej ilości wrażeń. Nie zmienia to faktu, że książka jest napisana w sposób lekki, nieskomplikowany i taki dość miły w odbiorze – takie przyjemne, wakacyjne czytadło. 

Pocztówki to pozycja, którą skończyłam z takim miłym ciepłem na sercu. Nie jest to jakieś wybitne arcydzieło, ale nie zmienia to faktu, że jest to naprawdę przyjemne czytadło, takie babskie, wakacyjne. Mogłoby się więcej dziać, bardziej rozbudowana fabuła, ale ciekawe portrety psychologiczne nieco to rekompensują. Zabrakło mi trochę pomysłu i wrażeń, ale z chęcią spróbuję jeszcze innych książek autorki, może wypadną inaczej, nieco lepiej. Czy mogę polecić Pocztówki? Jako lekkie, przyjemne czytadło na wakacje – owszem, ale ze świadomością, że nie jest to literatura jakoś wybitnie wysokich lotów. 

Książka bierze udział w wyzwaniu