Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wydawnictwo Aleksandria. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wydawnictwo Aleksandria. Pokaż wszystkie posty

środa, 25 grudnia 2013

"Przypadki Robinsona Cruzoe" Daniel Defoe

Tytuł: Przypadki Robinsona Cruzoe
Autor: Daniel Defoe
Wydawnictwo: Aleksandria
Czytał: Marek Walczak
Czas trwania: 8 h 35 min
Ocena: 5/6

Dlaczego Stwórca godzi się i zezwala, by człowiek, dzieło rąk boskich, doznawał najcięższych doświadczeń? Dlaczego czyni go samotnym, bezradnym, opuszczonym, odartym z wszelkiej nadziei? Dlaczego – czyniąc tak i zezwalając na to – żąda jeszcze od człowieka miłości? Myślałem nieraz, iż doprawdy nie godzi się nawet dziękować Mu za takie życie...




Zastanawiałeś się kiedyś jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś wylądował sam na bezludnej wyspie? Czy poradziłbyś sobie ze zbudowaniem szałasu, roznieceniem ognia czy zdobyciem pożywienia? Jak myślisz? A jak poradził z tym sobie Robinson Cruzoe?
Nauczyłem się z czasem, że wszystko w życiu ma swoją cenę i za wszystko płacić trzeba takim lub innym sposobem. I jeśli popatrzę wstecz na moje życie, z goryczą przyjdzie mi wyznać, że twardym dla mnie było mistrzem i niezbyt długo kazało pozostawać w terminie...
Przypadki Robinsona Cruzoe to pozycja dziecięca opowiadająca o przygodach tytułowego Robinsona, który w trakcie swojej morskiej wyprawy marzeń ląduje na bezludnej wyspie, po tym jak statek uległ zniszczeniu. Jak sobie poradzi z życiem tam? Czy uda mu się zatroszczyć o jedzenie, ubiór, ogień czy dach nad głową? Co się stanie? Jakie przygody go spotkają? Czy wydostanie się z wyspy?

Modlący się Robinson Cruzoe
Przypadki Robinsona Cruzoe to pozycja, którą zapoznałam się w formie audiobooka. Jest to niedługa ksiażeczka dla dzieci, która w sposób prosty i ciekawy opisuje przygody, które niezwykle fascynują dzieciaki. Bo któż nie interesował się morskimi podróżami, bezludnymi wyspami, marynarzami i rzeczami temu podobnymi? Jak miałam te 8 – 10 lat to sama lubiłam takie sprawy, ale jednak nie miałam wtedy okazji zapoznać się z ta pozycją;) A jak podobała mi się, kiedy w końcu ją odsłuchałam mając te 20 lat? Jak na książkę dla dzieci, wypada naprawdę dobrze, napisana prostym aczkolwiek ciekawym językiem, który z pewnosciom spodoba się jeszcze bardziej młodszym czytelnikom. Jeszcze bardziej powinna się spodobać sama historia, jej przedstawienie oraz wykreowanie bohaterów, takich jak Robinson czy jego późniejszy przyjaciel – Piętaszek. Jak mi – dwudziestolatce – się to spodobało, to dzieciakom tym bardziej;) Ciekawa pozycja, która zagwarantuje przygody w odległym świecie, tak fascynującym, bo zupełnie nieznanym. Interesująca lektura, która przyciąga każdego czytelnika, niezależnie od jego wieku;) Świetny pomysł na niezwykłą podróż bez wychodzenia z domu, którą każdy może sobie zafundować. Choć jej nie czytałam jako dziecko i nie mogę jej zaliczyć do ukochanych książek dzieciństwa, to jednak uważam, że jest to pozycja ciekawa, jednakże nie wywołująca wielkiego zachwycenia (to zapewne z powodu wieku;). Jeszcze kilka słów na temat formy audiobooka - świetny głos lektora, z równie dobrą i nadającą klimatu muzyką Krzysztofa Ścieszki oraz Stanisława Szydło. Po prostu świetne wydanie;)


wtorek, 12 lutego 2013

Czarny kot


Tytuł: Czarny kot
Autor: Edgar Allan Poe
Wydawnictwo: Aleksandria
Czyta: Grzegorz Przybył
Czas trwania: 53 min.
Ocena: 6/6




Ktoby i teraz jeszcze był zdolny poczytywać mnie za obłąkańca, zaniecha tego, skoro opiszę, jak przemyślnie się zakrzątnąłem około ukrycia zwłok.

Edgar Allan Poe jest amerykańskim pisarzem z pierwszej połowy XIX wieku, kojarzony zarówno z powieścią gotycką i czarnym romantyzmem, ale także z satyrą. Teraz portal Audeo postanowił udostępnić darmową wersję audiobooka pt. Czarny kot autorstwa właśnie tego autora, więc i ja powinnam się zapoznać z jego twórczością.

Audiobook składa się z trzech opowiadań, a pierwszym z nich jest Czarny kot. Jego narratorem jest anonimowy mężczyzna, który od dziecka kochał zwierzęta, w wraz z żoną mają ich w domu dość sporą gromadkę, a tym tytułowego czarnego kota. Wszystko jest dobrze, do momentu, w którym on popada w alkoholizm i staje się agresywny dla swoich zwierząt, w tym wydłubując kotu oku. Zwierzę ucieka przed swoim panem, ten jednak któregoś dnia on wiesza na drzewie swojego ulubieńca i od tego momentu zaczynają dziać się dziwne rzeczy… Drugim opowiadaniem jest Beczka Amontillado, w którym pewnej nocy Montresor, postanowił zemścić się na Fortunacie - zaprzyjaźnionym szlachcicu. Nasz główny bohater jest zdenerwowany z powodu obrazy ze strony swojego przyjaciela i  planuje zabić przyjaciela podczas karnawału, gdy ten jest pijany, a w dodatku ma zawroty głowy i nosi błazeński kostium. Kolejnym i ostatnim jest Zdradzieckie serce (inny tytuł: Serce oskarżycielem), a którym po raz kolejny mamy anonimowego narratora, którego dręczy człowiek, z którym mieszka, a to za sprawą niewyraźnego, sępiego, niebieskiego oka. Dręczy go do tego stopnia, że postanawia go zabić…

Kiedy dostałam maila od ekipy Audeo z informacją o możliwości ściągnięcia tego darmowego audiobooka, nie wahałam się ani chwili, żeby się z nim zapoznać. Nie jest długi, trwa niecałą godzinę. Otóż moim zdaniem opowiadania są literaturą grozy na najwyższym poziomie, godnym zapoznania się z nim. Choć krótkie, napisane ciekawym językiem, zapierające dech w piersiach historie, które przyprawiają o dreszczyk. Prawdziwa klasyka! Dobra pozycja, którą polecam z całego serca i obiecuję sobie zapoznać się z resztą twórczości autora.

sobota, 15 grudnia 2012

Pies Baskerville'ów


Tytuł: Pies Baskerville'ów
Autor: Artur Conan Doyle 
Wydawnictwo: Aleksandria
Czyta: Jakub Sender
Czas trwania: 6 h 20 min
Ocenia: 6/6


Są ludzie, którzy, sami nie mając geniuszu, posiadają talent pobudzania go u innych.





Zawsze lubiłam kryminały, intrygę, zagadki, ale aż wstyd się przyznać, że nie miałam nigdy wcześniej styczności z klasyką gatunku autorstwa Artura Conan Doyla. Teraz dzięki Audeo miałam okazję zapoznać się z książką pt. Pies Baskerville'ów.

Któż nie słyszał o znanym detektywie Sherlocku Holmesie i jego geniuszu w rozwiązywaniu spraw? Słyszał chyba każdy. To właśnie do niego i jego przyjaciela dr. Watsona, który w tej książce jest narratorem, zgłasza się lekarz o nazwisku Mortimer i ma dla nich nietypową sprawę. Niedawno zmarł w dziwnych okolicznościach właściciel i spadkobierca rodu Baskerville'ów, którego marą jest wielki pies niczym nie z tego świata. Czy to on mógł zabić starszego, dystyngowanego pana? Doktorowi Mortimerowi zależy na tym, żeby dowiedzieć się, kto zabił tego mężczyznę, obawia się bowiem o los spadkobiercy Baskerville Hall - sir Henryka Baskervilla – który jednak nie wierzy w rodzinne podania o strasznym i przerażającym psie. To tam jedzie doktor Watson, żeby rozwiązać zagadkę, a Holmes podąża swoim własnym śledztwem. Czy to rzeczywiście ów pies jest postrachem i mordercą? Skąd on tam się wziął? Czemu on jest taki przerażający? Czy pies sam z siebie może zabić? Cóż w nim takiego jest?

Rzeczywiście jest to klasyka gatunku, ciekawie skonstruowana intryga, wciągająca historia, zagadka, od której trudno się oderwać. Świetny sposób w jakim pisał Doyle, język dość bogaty, sposób naprawdę ciekawy, jak na lekarza (jakim był Doyle) z przełomu XIX i XX wieku przystało. Postać Holmesa i Watsona są skonstruowany naprawdę z wielkim geniuszem i rozmysłem, a wraz z czasem zagłębiania się w pozycje rośnie zaciekawienie historią, intryga i chęć rozwiązania zagadki wraz z detektywem. Prawdziwa klasyka gatunku i naprawdę ciekawie skonstruowana pozycja detektywa, która przetrwała już ponad sto lat i była inspiracją do wielu filmów i seriali, a ja miałam przed oczami Roberta Downey Jr. Jako Holmesa i Judy Law w roli dr. Watsona z filmów Sherlock Holmes i Sherlock Holmes: Gra cieni. Polecam! Koniecznie trzeba zapoznać się z klasyką! Oj trzeba. 

Książkę odsłuchałam dzięki uprzejmości