Pokazywanie postów oznaczonych etykietą praca zbiorowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą praca zbiorowa. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 17 kwietnia 2016

"Twoja niezwykła podróż. 100 najpiękniejszych miejsc na świecie. Książka do kolorowania dla każdego" praca zbiorowa


 

Tytuł: Twoja niezwykła podróż. 100 najpiękniejszych miejsc na świecie. Książka do kolorowania dla każdego
Autor: praca zbiorowa
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Ilość stron: 128
Ocena:








Szał na kolorowanki opanował świat. Skradły również moje serce. Jednocześnie bardzo się ucieszyłam na kolorowankami ze 100 najpiękniejszymi miejscami na świecie wydanymi przez Sine Qua Non. 

 


W kolorowance Twoja niezwykła podróż znajdziemy sto różnych rysunków przedstawiających miejsca z całego świata wybranych przez ekspertów Lonely Planet – znanych z najlepszych przewodników na świecie. Poznamy ciekawe ujęcia Wielkiego Kanionu, Wieży Eiffla, Tadż Mahal czy Wielką Rafy Koralowej





 
Twoja niezwykła podróż. 100 najpiękniejszych miejsc na świecie jest ciekawą pozycją. Zawiera sto różnych kolorowanek, wydanych na dość dobrym, odpowiednio grubym papierze. Ujęcia są naprawdę cudowne!!! Chociażby to ujęcie Wieży Eiffla – cud, miód orzeszki. Bardzo fajny sposób na odstresowanie, odreagowanie... Zresztą jak chyba wszystkie kolorowanki;) Uwielbiam radzenie sobie ze stresem właśnie w artystyczny sposób. A wśród kolorowanek są mniej i bardziej dokładnie, więc nadadzą się jednocześnie dla dorosłych, jak i dla dzieci. Ciekawa kreska, spora różnorodność - super! Bardzo dobrym pomysłem jest także spis wszystkich kolorowanek z tyłu książki. Jedynym minusem dla mnie jest to, że książka jest klejona, przez co 2-stronicowe kolorowanki trudno wykończyć na złączeniu stron.


Podsumowując Twoja niezwykła podróż. 100 najpiękniejszych miejsc na świecie to świetny sposób na podróż po całym świecie. W końcu mogłam zobaczyć Koloseum czy udać się w kolorowankową podróż po Skandynawii.


Za kolorowankę dziękuję Wydawnictwu SQN
http://www.wsqn.pl/
 Kolorowankę można kupić TUTAJ

sobota, 5 marca 2016

"Harry Potter. Książka do kolorowania" praca zbiorowa






Tytuł: Harry Potter. Książka do kolorowania
Autor: praca zbiorowa
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 96
Ocena: 5/6







Szał na kolorowanki dla dorosłych opanował Polskę, ale także cały świat. Pewnego dnia i ja postanowiłam się na nie skusić. Z racji tego, że Harry'ego Pottera pokochałam w momencie, kiedy na 9 urodziny dostałam od Rodziców pierwszą część tej serii pt. Harry Potter i kamień filozoficzny. Kiedy tylko dowiedziałam się, że wyszła kolorowanka na postawie historii najbardziej znanego, nastoletniego czarodzieja – od razu postanowiłam w nie zainwestować.

Harry Potter. Książka do kolorowania jest pozycją naprawdę dobrze wydaną. Papier na jakim są wydrukowane kolorowanki jest dość gruby, przez co kolory nie prześwitują. Sprawdzają się na nim różne rodzaje kredek – wypróbowałam chyba ze 4 różne np. Bambino czy Koh-i-Noor Progresso. Okładka nie jest taka „zafoliowana”, jak w wypadku większości książek – okładkę także można pokolorować. Rysunki zawarte w kolorowance są zróżnicowane. Są duże, takie na dwie sąsiadujące strony z dużą ilością szczegółów, a są także tzw. „zapchajdziury”, które nie wnoszą niczego szczególnego. Największym mankamentem są właśnie te kolorowanki na dwie strony – książki praktycznie nie da się na tyle rozłożyć, żeby dokładnie pokolorować, to co znajduje się w samym środku, na czym prace naprawdę tracą. Znajdziemy w nich kolorowanki oparte na kadrach z filmów, a także oparte na książkowych opisach – w jednym i drugim wypadku w oparciu o wszystkie części. Zdecydowanym plusem jest to, że z tyłu książki zawarte są fotosy z filmów ułatwiające dobranie kolorów w kolorowankach opartych właśnie na tych fotosach. Naprawdę bardzo dobry pomysł! Tak samo jak z tą okładką do kolorowania!

Harry Potter. Książka do kolorowania to książka, która zdecydowanie zadowoli wszystkich miłośników Harry'ego Pottera. Co do fanów kolorowanek – nie jestem pewna, z racji owych dwustronicowych kolorowanek, których nijak nie da się dokończyć.

Przykładowe kolorowanki:



 

niedziela, 18 maja 2014

LA RIVISTA Wiosna 2014




Tytuł: LA RIVISTA Wiosna 2014
Autor: praca zbiorowa
Wydawnictwo: Draft Publishing
Ilość stron: 160
Ocena: 5.5/6









W języku włoskim zakochałam się  jeszcze w gimnazjum, kiedy po raz pierwszy usłyszałam rozmowę dwóch Włochów. Właśnie wtedy uważniej zaczęłam się wsłuchiwać w piosenki Erosa Ramazzotti'ego i Andrei Bocelliego próbując wyłapać poszczególne słowa, kupiłam samouczek i próbowałam się go uczyć. Niestety nie wyszło, ale jednak natrafiłam na liceum, w którym miałam możliwość nauki tego języka i to z rodowitym Włochem jako nauczycielem. Dzięki niemu jeszcze bardziej pokochałam ten język, ale też ten kraj, który pod koniec drugiej klasy liceum było dane mi go odwiedzić i od tamtego czasu owa miłość się wzmogła. Ostatnio miałam okazję na trafić się na magazyn związany właśnie z Włochami i stwierdziłam, że muszę go przeczytać;)

La Rivista to dwumiesięcznik w pełni poświęcony Włochom, a jego pani redaktor naczelna – Julia Wollner – absolwentka italianistyki zadbała o świetny dobór tematów. Numer wiosenny jest poświęcony kobietom. Jak czytamy na okładce „Wiosna jest kobietą. Podobnie jak muzyka. Tak samo jak Italia. Wszystkie trzy - pełne pasji.” Znajdziemy więc przedstawione postacie włoskich artystek, ale także wywiad z jednym z najbardziej znanych włoskich muzyków, mianowicie z Andreą Bocellim. Jak kobiety to i feminizm, więc przeczytamy także artykuł Olgi Bialer pt. Feministyczna rewolta mówiący o sytuacji włoskich kobiet w społeczeństwie. Osoby zafascynowane papieżem Franciszkiem znajdą także i o nim tekst pióra Nadii Gruszki pt. Buty papieża Franciszka. Znajdziemy także artykuły chociażby o Mediolanie i różnych, ciekawych miejscach w nim oraz np. o Orianie Fallaci. Osoby uczące się języka włoskiego znajdą także tekst poświęcony koniugacjom czasowników regularnych oraz teksty w tym języku, co jest bardzo przydatne w nauce.

La Rivista to magazyn o Włoszech z prawdziwego zdarzenia - chyba nie bez przyczyny ma podtytuł „Włochy zmagazynowane”. Widać, że jest to gazeta o pasji i to prowadzona z pasją. Jako osobę mająca przerwę w nauce języka włoskiego bardzo ucieszył mnie tekst o koniugacjach czasowników regularnych, przez co mogłam sobie choć trochę przypomnieć podstawy gramatyki tego pięknego i melodyjnego języka. Ale jednak nie jest to wytłumaczone w jakiś przejrzysty sposób – osoby bez żadnych podstaw, próbujące nauczyć się włoskiego – raczej nie wiem na ile coś z niego wyniesie.  Świetnym pomysłem są także teksty w tym języku. W moim przypadku nie obyło się bez notorycznego zaglądania do słownika, ale zmotywowało mnie to jedynie do przypomnienia sobie tego, czego się nauczyłam, bo jak wiadomo takie rzeczy bardzo szybko się zapomina. Szczególną radość sprawił mi wywiad z muzykiem – Andreą Bocellim – którego naprawdę bardzo cenię i lubię jego utwory, w tym te najbardziej znane jak „Vivo per Lei” czy „Time to say goodbye”. Niezapomniane wrażenia. Niezwykle ciekawy też był tekst o przedstawieniach Chrystusa w sztuce autorstwa Magdaleny Giedrojć pt. „Najważniejsze łzy świata”. Magazyn jest naprawdę ciekawy, fascynujący, podejmujące interesujące i szerokie tematy, w którym było widać wielką pasją, zaangażowaniem i oddaniem. Wiele tematów z jednym tłem, motywem przewodnim – Włochami. Istne cudeńko jak dla mnie.

La Rivista to świetny magazyn dla wszystkich pasjonatów języka włoskiego i do Włoch, a także do wszystkich, chcących poznać bardziej ten piękny kraj, jego kulturę, sztukę, obyczaje... Świetnie zebrane teksty, ciekawie napisane, dopasowane i pasujące do siebie nawzajem. Myślę, że wielu pasjonatom słonecznej Italii się przypadnie do gustu;)


Magazyn przeczytałam dzięki uprzejmości: