Tytuł: Księżniczka
Autor: Andrzej Pilipiuk
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Ilość stron: 296
Ocena: 5/6
Drugi tom przygód kuzynek.
Wciąga, zaskakuje,daje poznać Kraków od kuchni.
Poznajmy tu łowców wampirów, Bractwo Drugiej Drogi i wrogich urzędników. A przede wszystkim dalsze losy trójki kuzynek (tych poznanych już w tomie "Kuzynki") i ich przyjaciela i mistrza alchemika Michała Sędziwoja. A wszystko kręci się wokół Moniki - tytułowej Księżniczki, która mimo ciała nastolatki, z całej trójki jest najstarsza i najwięcej widziała. Łowcy wampirów mają za zadanie ją zniszczyć. Ale ona się nie daje. Pomagają jej przyjaciółki i wychodzi z tego cało.
Jak dla mnie wampiry to tylko wykonaniu Pilipika, którego jestem coraz większą fanka (chyba ku zadowoleniu mojego polonisty:D). Ach ten Pilipiuk:) Teraz "Kroniki Jakuba Wędrowicza" czytam. Recenzja najwcześniej w piątek:)
Dziś krótko, bo jakoś nie mam weny.
Tymczasem zapraszam na mojego bloga handmade
http://hadzia-handmade.blogspot.com/
Andrzej Pilipiuk? Zdecydowanie muszę zabrać się za jego twórczość:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Ten cykl mam w planach :)
OdpowiedzUsuńCzytałam "Kuzynki". Muszę jak najszybciej zabrać się za "Księżniczkę". Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej książki tego autora. Trzeba będzie poszukać w bibliotece
OdpowiedzUsuń