sobota, 7 listopada 2020

"Jak sobie poradzić z toksyczną matką?" Magda Meyer

Tytuł: Jak sobie poradzić z toksyczną matką?
Autor: Magda Meyer
Wydawnictwo: Ridero
Ilość stron: 163
Ocena: 5/6



Emocje są zatem prawdziwe i niezależne od woli, tyle że czasem dotyczą innych doświadczeń niż aktualne.




Po lekturze pozycji pt. Dorosłe dzieci niedojrzałych emocjonalnie rodziców zaczęłam szukać kolejnych książek o podobnej tematyce i w poszukiwaniu tego przeszukiwałam czeluści Internetu. Tak natknęłam się na pozycję Magdy Meyer pt. Jak sobie poradzić z toksyczną matką i od razu zabrałam się za czytanie.

„Jak sobie poradzić z toksyczną matką”, to podręcznik podzielony na dwadzieścia rozdziałów, z których każdy porusza odrębne zagadnienie. Dowiesz się czym jest obowiązek, kiedy masz do czynienia z manipulacją i jak sobie z nią radzić, jak opanować stres w relacjach międzyludzkich, co to znaczy być asertywnym i dlaczego warto. Każdy rozdział zakończony jest ćwiczeniami, które nauczą Cię praktycznie wykorzystać zawartą tu wiedzę. Zapraszam Cię do zmian!                                                                                                    opis wydawcy

Jak sobie poradzić z toksyczną matką to książka, której byłam ciekawa, ale nie miałam względem niej jakiś większych oczekiwań. Książka nie jest obszerna, ale w moim odczuciu ciekawa i zdecydowanie warta przeczytania. Pozycja zawiera rady, które dotyczą córek toksycznych matek, bo w takich relacjach najczęściej występuje toksyczność (zdecydowanie częściej niż w relacjach matka-syn, ojciec-syn czy ojciec-córka), ale zdecydowaną większość z tych wskazówek można zastosować w innych relacjach i płaszczyznach – nie tylko toksycznych. Autorka w książce pokazuje różne mechanizmy, dlaczego pojawia się toksyczność, dlaczego są takie a nie inne reakcje, co jest pomocne w zrozumieniu wielu spraw i sytuacji. Rady nie są wyimaginowane czy wyssane z palca, ale są bardzo pomocne i takie życiowe. Autorka pokazuje przede wszystkim, że są różne typy toksycznych matek (choć można to odnieść również do innych osób i relacji), co może otworzyć oczy na to, że toksyczna matka to nie tylko stereotypowa i przysłowia melina. Ponadto są różne ćwiczenia, które w moim odczuciu są zdecydowanie przydatne i pożyteczne, pomagają otworzyć oczy i postawić granice, a wszystko napisane naprawdę przystępnym językiem. 

Pamiętaj też, że mówiąc, czego od kogoś oczekujesz, musisz być precyzyjna. Precyzyjna oznacza, że powinno być jasne to, co druga osoba ma konkretnie zrobić. Powiedz: „chciałabym żebyś pukała, gdy wchodzisz do mojego pokoju” (to jest jednoznaczne), zamiast „chciałabym, żebyś szanowała moją prywatność” (kwestia, co znaczy szanować czyjąś prywatność może być bardzo różnie rozumiana).

Jak sobie poradzić z toksyczną matką to książka, którą zdecydowanie mogę polecić. Merytorycznie jest napisana naprawdę dość dobrze, bez jakiś bzdur jak w Wyszłam z niemocy i depresji, ty też możesz Pawlikowskiej czy Zwalczyć negatywne myślenie Pralonga. Szczególnie, że zwarte w książce rady można odnieść również do innych relacji niż tylko do matki. Warto sięgnąć, zwłaszcza, że nie jest byt obszerna. Polecam!

Skąd więc pomysł, że jeśli ktoś urodził to jest z tego powodu autorytetem we wszystkich możliwych kwestiach?

8 komentarzy:

  1. To nie moja tematyka, ale prawdę mówiąc przeczytałabym z ciekawości :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To książka, którą ja zdecydowanie powinnam przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. To na pewno ciekawa publikacja, z której można się wiele dowiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja spasuję, ale polecę tę książkę mojej koleżance, która akurat ma toksyczne relacje ze swoją rodzicielką. Może znajdzie w niej jakieś cenne wskazówki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki za recenzję, muszę zerknąć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. dobrze, że takie książki powstają, jednak na razie nie mam jej w planach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jako psycholog chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  8. to książka, której byłam ciekawa,ale teraz, gdzie nie mam mamy😥 wiem,że chciała dobrze

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)