poniedziałek, 13 marca 2023

"Serce jak smoła" Robert Galbraith (J.K. Rowling)

Tytuł: Serce jak smoła
Autor: Robert Galbraith (J.K. Rowling)
Cykl: Cormoran Strike
Tom: szósty
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Czyta: Maciej Stuhr
Długość: 39 godz. 27 min (2 części)
Ocena: 1/6

Mężczyznom zwykle tylko się wydaje, że kobiety z nimi flirtują (...) I to właśnie ci, których nie lubisz, zawsze są najbardziej skłonni do uznawania, że za nimi szalejesz.



Od samego początku z wielką chęcią sięgałam po książki napisane przez J.K. Rowling pod pseudonimem i w sumie od razu polubiłam duet Strike i Ellacott. Tak właśnie dotarłam do szóstej części tej serii pełna ciekawości co tym razem nam zaserwowała autorka – co tym razem się wydarzyło w Sercu jak smoła?

W agencji detektywistycznej Cormorana Strike’a i Robin Ellacott zjawia się roztrzęsiona młoda kobieta i błaga o rozmowę. To Edie Ledwell, współtwórczyni popularnej kreskówki "Serce jak smoła". Od jakiegoś czasu prześladuje ją w Internecie osoba posługująca się nickiem Anomia. Zdesperowana Edie prosi o ustalenie jej prawdziwej tożsamości, jednak Robin z kilku powodów odmawia przyjęcia sprawy. Jakiś czas później na cmentarzu Highgate, gdzie rozgrywa się akcja kreskówki, zostaje popełniona wstrząsająca zbrodnia. Poruszeni nią Robin i Cormoran przyjmują zlecenie schwytania mordercy. Para detektywów musi zmierzyć się z wirtualną rzeczywistością i wniknąć w skomplikowaną sieć nicków, sprzecznych interesów i nabrzmiałych konfliktów. Jednocześnie zarówno Robin, jak i Cormoran nieudolnie próbują poukładać swoje życie osobiste.                                                                                                                                                                                              opis wydawcy

Serce jak smoła jest książką, której byłam ciekawa – przede wszystkim z racji tego jak dalej rozwinie się relacja między wspólnikami detektywami, a za książkę zabrałam się w formie audiobooka w interpretacji Macieja Stuhra, którego głos uwielbiam. Co prawda po przeczytaniu opisu domyślałam się, że sam pomysł na fabułę nie do końca przypadnie mi do gustu, co (na nieszczęście) sprawdziło się podczas odsłuchiwania tej pozycji. Po pierwsze fandom jakiejś mrocznej kreskówki i powiązanej z nią gry komputerowej (zwłaszcza gry to zupełnie nie mój sposób spędzanie wolnego czasu), po drugie forma jego realizacji. W moim odczuciu akcja jest niemiłosiernie rozwleczona (o co nietrudno, skoro papierowa wersja książki ma ponad tysiąc stron), a detektywi wciąż kręcą się w miejscu wokół pytania Kim do cholery jest Anomia? i chemii, która iskrzy się między tym duetem już od pierwszego tomu. Poziom intrygi w tym wszystkim moim zdaniem jest zdecydowanie zbyt niski, a całość naprawdę niemiłosiernie mi się dłużyła. Mnóstwo spisów chatów, których słuchało się dość ciężko, mieszanina nicków, wszystko mdłe i rozwleczone na potęgę. Moim zdecydowanie za długa, rozciągnięta i tak naprawdę większość książki jest zupełnie o niczym. W moim odczuciu gdyby całość zajmowała co najwyżej połowę objętości – mogłoby być lepiej. 

Wizerunek osób niepełnosprawnych w popkulturze jest fatalny, zarówno pod względem ilościowym, jak i jakościowym. W tych rzadkich chwilach, gdy widzimy na ekranie osobę niepełnosprawną, zazwyczaj gra ją pełnosprawny aktor.

Serce jak smoła to szósty i najdłuższy tom cyklu o Cormoranie Strike’u, który wlókł mi się niemiłosiernie i niejednokrotnie miałam ochotę rzucić ją w cholerę – przetrwałam chyba tylko dzięki Maciejowi Stuhrowi jako lektorowi. Dotychczas Zabójcza biel była w moim odczuciu najsłabszą częścią tej serii, ale teraz na podium najgorszej części zdecydowanie uplasowało się Serce jak smoła. Autorka już ogłosiła, że będzie kolejny tom, ale powiem szczerze, że naprawdę poważnie się zastanowię czy się za nią zabiorę. A szkoda, bo polubiłam głównych bohaterów. 

8 komentarzy:

  1. Szkoda, że lektura tak Cię zawiodła i mocno wymęczyła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami tak bywa, że książka nie spełnia oczekiwań.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie już poprzedni tom wymęczył, po ten i po kolejne już nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja skończyłam na trzecim tomie tej serii. Muszę nadrobić zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się dopiero zastanawiam nad kryminałami Rowling, na szczęście ta część nie jest na początku serii

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie fandom mrocznej kreskówki, gry oraz internetowy świat brzmią mega ciekawie, chętnie zrobię podejście do serii

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja znajoma lubi serię Cormoran Strike. Miałam kiedyś podejście do serialu, ale mnie nie zachwycił i przerwałam oglądanie po kilku odcinkach.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja na razie zatrzymałam się na czwartym tomie tej serii :) Lubię ją, więc kolejne na pewno przeczytam, ale mam nadzieję, że szósta nie będzie mi się tak wlekła i jednak i w niej się zaczytam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)