środa, 26 czerwca 2024

"Nie zaczęło się od Ciebie" Mark Wolynn

Tytuł: Nie zaczęło się od Ciebie
Autor: Mark Wolynn
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ilość stron: 272
Ocena: poza skalą


Jeżeli członkowie naszej rodziny zginęli lub ucierpieli podczas wojny, a także jeżeli byli sprawcami wojennej przemocy, możemy odziedziczyć prawdziwe pole minowe traum.




Rynek wydawniczy jest zapełniony mnóstwem poradników psychologicznych, spora część z nich jest dość banalna i mało odkrywcza. Jednak moją uwagę przykuł jeden tytuł – nie dość, że dość często mi ją polecano, a przede wszystkim z racji tego, że temat tej książki jest dla mnie wyjątkowo ciekawy. Chodzi tu o pozycję Nie zaczęło się od Ciebie autorstwa Marka Wolynn – ściągnęłam ją na czytnik i w sumie od razu zabrałam się za jej lekturę. Zapraszam na kilka słów na jej temat.

Depresja, zaburzenia lękowe, chroniczny ból, obsesje mogą mieć zupełnie inne podłoże niż sądziliśmy do tej pory. Ich korzenie mogą sięgać do czasów naszych rodziców, dziadków, a nawet pradziadków. Najnowsze badania dowodzą tego, co wielu badaczy wcześniej przeczuwało - traumatyczne doświadczenia mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie. Książka czerpie z badań czołowych ekspertów zajmujących się zagadnieniem zespołu stresu pourazowego, m.in. Rachel Yehudy i Bessera van der Kolka. Nawet jeśli osoba, która doświadczyła traumy od dawna nie żyje albo historia tego doświadczenia została zapomniana lub przemilczana, ślady emocjonalne tego zdarzenia mogą wciąż być żywe. Często są głęboko ukryte, zakodowane w genach i języku i mogą odgrywać dużo większą rolę, niż do tej pory przypuszczano.                                                                                                        opis wydawcy

Nie zaczęło się od Ciebie jest pozycją, której byłam naprawdę ciekawa – nie tylko z racji studiów psychologicznych i chęci poszerzenia własnej wiedzy, a także jako formę autoterapii czy chęci zrozumienia własnej rodziny i pewnych mechanizmów czy schematów, które w niej występują. Książka jest napisana w sposób przystępny, zrozumiały i niezbyt skomplikowany, co sprawia, że jest dostępna nie tylko dla specjalistów, ale także dla szerszego grona czytelników. Autor używa licznych przykładów i studiów przypadków, żeby zilustrować swoje tezy, co dodatkowo wzbogaca lekturę i czyni ją bardziej obrazową i zrozumiałą. Moim zdaniem jest to wyjątkowa w swoim podejściu do tematu – nie dość, że łączy naukowe badania z praktycznymi poradami, jak radzić sobie z owymi dziedziczonymi traumami. Autor dość mocno nawiązuje do działalności Berta Hellingera, który rozwinął metodę ustawień rodzinnych/systemowych, które wzbudzają wiele kontrowersji, chociażby tym, że nie są one sesjami terapeutycznymi, a bardziej psychodrama. Nie zmienia to faktu, że jest to dość ważna i ciekawa książka, która naprawdę bardzo mi się spodobała, chociaż nie ukrywam, że po natrafieniu na nazwisko Hellingera nabrałam do tej książki pewnej dozy sceptycyzmu. 

To co nieświadome jest uparte, powtarza się i potrafi wyważyć drzwi, żeby zostać usłyszane. Jedynym sposobem, by je usłyszeć, zaprosić do pokoju, jest zaprzestanie prób narzucenia mu czegokolwiek, przede wszystkim własnych pomysłów, i wysłuchanie tego, co niewypowiedziane, ale wszędzie obecne, w mowie, w uczynkach, w snach i w ciele.

Nie zaczęło się do Ciebie to moim zdaniem ważna i wnikliwa książka, która może zmienić sposób, w jaki postrzegamy i rozumiemy problemy psychiczne i emocjonalne, ale też traumy międzypokoleniowe. W moim odczuciu należy podejść do niej z pewnym dystansem i nie brać jej jako 100% pewnik, ale nie zmienia to faktu, że uważam, że jest to książka, którą zdecydowanie warto przeczytać i się zapoznać. Naprawdę otwiera oczy na wiele spraw i pomaga zrozumieć wiele schematów i zachowań w rodzinach. 

Wiele rodzin, które doświadczyły tragedii i cierpienia, woli nie wracać do bolesnej przeszłości. Rodzice, sądząc, że nie należy narażać dzieci na niepotrzebny ból, wolą trzymać usta zamknięte. Sądzą, że im mniej wie dziecko, tym lepiej jest chronione i odizolowane od cierpienia. (...). Niestety, milczenie na temat przeszłości wcale nie chroni kolejnych pokoleń. To co ukryte przed okiem i umysłem, rzadko kiedy znika. Przeciwnie, często wraca w zachowaniu naszych dzieci i objawach, których doświadczają.

5 komentarzy:

  1. Właściwie już od miesięcy mam tę książkę u siebie na regale i planuję ją przeczytać. Jednak niestety mam wrażenie, że jeszcze trochę sobie na mnie poczeka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno jest to ciekawa publikacja, Porusza ważne tematy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dobrze, że mówi się o traumach, zwłaszcza patrząc nawet na mentalność poprzednich pokoleń w porównaniu do obecnych.

    OdpowiedzUsuń
  4. To na pewno ważna książka, którą powinno się przeczytać. Ja mam ją w planach, ale jeszcze nie wiem kiedy znajdę dla niej czas.
    Pozdrawiam
    Natalia

    OdpowiedzUsuń
  5. Z chęcią ją przeczytam, bo przeogromnie mnie nią zaciekawiłaś.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)