Tytuł: Umrzeć po raz drugi
Autor: Tess Gerritsen
Cykl: Rizzoli/Isles
Wydawnictwo: Albatros
Ilość stron: 416
Ocena: 5/6
Życie nie jest matematycznym równaniem
z jedną tylko prawidłową odpowiedzią.
Pierwszą książką autorstwa Tess
Gerritsen jaką miałam przyjemność przeczytać był Grzesznik i od
tamtej pory pokochałam jej twórczość, a także genialny duet
Rizzoli & Isles. Kiedy tylko dowiedziałam się, że wyszła nowa
książka z owymi bohaterkami w roli głównej od razu zapragnęłam
ją przeczytać. Tak, więc przeczytałam książkę pt. Umrzeć po
raz drugi.
We własnym domu zostaje znaleziony
Leon Gott – znanego miłośnika wielkich kotów oraz preparatora
ich skór... Na miejsce zostaje wezwana Jane Rizzoli i Maura Isles,
które mają za zadanie rozwikłać zagadkę jego śmierci. Podczas
śledztwa okazuje się, że w podejrzany sposób umierają inni
miłośnicy wielkich kotów. Jaki to ma związek z wydarzeniami
opisanymi na początku książki, które dzieją się w odległym
czasie i miejscu? Czy nasza pani doktor i pani detektyw znajdą
zabójcę? Dlaczego giną akurat pasjonaci wielkich kotów?
Zwierzęta, na które polują mięsożercy, takie jak zebry czy antylopy, mają oczy po bokach głowy, a drapieżnik ma je umieszczone z przodu. Zawsze pokazuj kotu twarz. Niech zobaczy, gdzie masz oczy, a będzie wiedział, że też jesteś drapieżcą. Zastanowi się dwa razy, zanim zaatakuje.
Umrzeć po raz drugi to już jedenasty
tom z serii o Jane Rizzoli i Maurze Isles, a ponadto jest to kolejna
bardzo dobra książka autorstwa Tess Gerritsen. Zabrałam się za
czytanie i pochłonęłam ją dość szybko... Wszystko za sprawą
niezbyt skomplikowanego języka jakim operuje autorka, a przede
wszystkim dzięki bardzo ciekawie skrojonej fabule. Naprawdę bardzo
ciekawy pomysł! Autorka umieściła w książce jednocześnie te
małe jak i te ogromne koty. Sama miałam kiedyś uroczego kociaka
imieniem Zorro (zdrobniale – Zrouś lub Zorut;). Niestety zginął
on tragiczne pod kołami samochodu, ale sympatia do kotów pozostała.
Stąd też bardzo mnie zainteresował pomysł na fabułę i bohaterów
– miłośników wielkich kotowatych. A do tego połączenie
thrillera z powieścią przygodową okazał się naprawdę ciekawym i
fascynującym pomysłem, zwłaszcza, że wcześniej główną domeną
autorki były thrillery medyczne. Autorka sprawiła, że bardzo
wciągnęłam się w wir wydarzeń. Rizzoli i Isles wciąż
błyskotliwe, genialne i zabawne – po prostu cudowne. Po prostu
uwielbiam ten duet. Muszę przyznać, że Tess Gerritsen wciąż
trzyma poziom.
Umrzeć po raz drugi to fascynujący
thriller, z którym naprawdę miło spędziłam czas. Polecam tę
książkę wszystkim – tym, którzy nie znają twórczości Tess
Gerritsen, a także tym, którzy w mniejszym czy większym stopniu
już ją znają. Naprawdę dobra książka!
Uwielbiam Tess Gerritsen :) Teraz mam do przeczytania inne książki, więc wspaniałe thrillery muszą poczekać :( "Umrzeć po raz drugi" również stoi u mnie na półce :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://fascynacja-ksiazka.blogspot.com/
Zdecydowanie po nią sięgnę :D Gerritsen poznałam stosunkowo nie dawno, ale przypadła mi do gustu!
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
Lubię thrillery tej autorki. Mam ją w planach.
OdpowiedzUsuńJa też przeczytałam najpierw Grzesznika :) Dawno nic nie czytałam tej autorki, chyba czas to zmienić.
OdpowiedzUsuń