Tytuł: Żyrafa, Peli oraz ja
Autor: Roald Dahl
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Ilość stron: 80
Ocena: 4/6
Czasem lubię wrócić do lat dziecinnych, więc wtedy z wielką przyjemnością sięgam po książki Roalda Dahla... Ostatnio odkryłąm w bibliotece książeczkę pt. Żyrafa, Peli oraz ja i wybór padł właśnie na nią.
Weźcie żyrafę o magicznej szyi, pelikana mającego dziób o ruchomej pokrywie i bardzo energiczną małpę, a co otrzymacie? Oczywiście, najsłynniejszą na świecie firmę Bezdrabinowe Mycie Okien. A jeśli jeszcze dodać im do towarzystwa Billy ego, diuka i duchessę Hampshire oraz Kobrę, najbardziej przebiegłego i groźnego włamywacza na świecie, wtedy mamy już wszystkie podstawowe składniki, żeby przyrządzić bardzo smakowitą opowieść, którą jeszcze przyprawimy orzechami nerkowca, pstrągami, różowo-fioletowymi pąkami łachotliwca oraz uroczystym otwarciem łakociarni.
opis wydawcy
Żyrafę, Peli oraz ja zgarnęłam kiedyś w bibliotece i pochłonęłam praktycznie natychmiastowo... Dahla pokochałam jako dzieciak w podstawówce. Dzisiaj, mając 24 lata wciąż uwielbiam sięgać po pozycje tego autora... Czytając tę niezbyt obszerną książeczkę zrobiło mi się jakoś tak ciepło i przyjemnie na sercu, znowu poczułam się jak dziecko. Bardzo spodobał mi się pomysł na przedstawienie współpracy między zwierzętami przy wykonywaniu pracy, w tym wypadku mycia okien, co może być dla dzieciaków ważną wskazówką, jak pracować w zespole. Książkę czytało mi się naprawdę przyjemnie i z pewnym uczuciem rozrzewnienia, aczkolwiek uważam, że inne książki, pokroju Matyldy czy BFO są w moim odczuciu ciekawsze, wartościowsze i bardziej wciągające. Żyrafa, Peli oraz ja to pozycja zdecydowanie dla maluchów w przedszkolu.
Podsumowując Żyrafę, Peli oraz ja jest to ciekawa pozycja, która dzieciakom może pokazać wartość współpracy, jednak Dahl w swojej twórczości ma o wiele ciekawsze pozycje. Nie zmienia to faktu, że polecam i miło spędziłam czas.
Wydaje się idealna dla maluchów :)
OdpowiedzUsuńTrzeba po prostu teraz przetestować na dzieciach :)
OdpowiedzUsuń