poniedziałek, 2 kwietnia 2018

"Za zamkniętymi drzwiami" B.A.Paris


Tytuł: Za zamkniętymi drzwiami
Autor: B. A. Paris
Wydawnictwo: Albatros
Ilość stron: 304
Ocena: 3.5/6




Nie mogłam pogodzić się z myślą, że jego uroda tak bardzo kontrastuje ze szpetotą jego duszy.






Thrillery psychologiczne są coraz bardziej popularne, a i mnie intrygują coraz bardziej... Mam już za sobą kilka pozycji z tego rodzaju literackiego, a tym razem postanowiłam zabrać się za pozycję autorstwa B.A.Paris zatytułowanej Za zamkniętymi drzwiami, co jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością tej autorki. 
Wszyscy znamy takie pary jak Jack i Grace: on jest przystojny i bogaty, ona czarująca i elegancka. Chciałoby się poznać Grace nieco lepiej, ale to niełatwe, bo Jack i Grace są nierozłączni. Niektórzy nazwaliby to prawdziwą miłością. Wyobraź sobie uroczystą kolację w ich idealnym domu, miłą konwersację, kolejne kieliszki dobrego wina. Oboje wydają się w swoim żywiole. Przyjaciele Grace chcieliby zrewanżować się lunchem w przyszłym tygodniu. Ona chętnie przyjęłaby zaproszenie, ale wie, że nigdy z nimi nie wyjdzie. Ktoś mógłby spytać, dlaczego Grace nigdy nie odbiera telefonów, nie wychodzi z domu, a nawet nie pracuje. I jak to możliwe, że gotując tak wymyślne potrawy, w ogóle nie tyje? I dlaczego w oknach sypialni są kraty? Doskonałe małżeństwo czy perfekcyjne kłamstwo?
                                                                 opis z okładki

Za zamkniętymi drzwiami kupiłam podczas którejś z moich rozlicznych wizyt na poczcie, a i za czytanie zabrałam się niedługo później. Na szczęście podchodziłam do niej z dość sporą dozą ostrożności z dwóch powodów. Pierwszym z nich jest promowanie tej pozycji jako światowego bestsellera, a drugim to, że wcześniejsze thrillery psychologicznie wypadały dość... różnie. Podoba mi się to, że akcję książki poznajemy z perspektywy Grace, a co za tym idzie - wszystko jest pisane w formie pierwszoosobowej, a także podział na dwie przestrzenie czasowe – kiedyś i teraz. Szybko zaczęłam czytać i dość szybko się wciągnęłam – prosty język adekwatny do fabuły, akcji i tempa książki. Wraz z postępem akcji, spodobała mi się kolejna rzecz – pojawienie się postaci osoby z zespołem Downa, naprawdę ciekawe posunięcie, zwłaszcza, że jest to książka z wątkiem psychologicznym. Muszę przyznać, że dość trudno domyślić się, że jest to debiut – napisana jest dość dobrze...

Z czasem po prostu mniej zaczęłam oczekiwać po thrillerach psychologicznych, więc też nie liczyłam na zbyt wiele po tej książce. Jednak muszę przyznać, że dość szybko czytało mi się Za zamkniętymi drzwiami. Nie jest to arcydzieło, ale czyta się przyjemnie. Ciekawe czytadło, ale na miano bestsellera zdecydowanie nie zasługuje. Czyta się szybko, ale jednak nie jest to żadne arcydzieło... Czy polecam? Można przeczytać, spędzić czas w interesujący sposób, ale jednak nie jest to literatura wysokich lotów...

8 komentarzy:

  1. Dużo słyszałam na temat tej książki. Muszę ją w końcu przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę mam w swoich planach czytelniczych i na pewno będę ją chciała przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się, że na miano bestsellera, nie zasługuje!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy jakaś książka jest bestselerem, czy nie to kwestia dobrej promocji albo świetnych opinii. Dla mnie wykładnikiem "klasy" thrillera jest moja reakcja na bohaterów powieści. W tym wypadku Jack bardzo mnie drażnił, a Grace wzbudziła uznanie swoją pomysłowością. Polecam tę poruszającą książkę. Pozdrawiam, Zdzisław www.krainslowa.blogspot.comm

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi przypadł do gustu ten wpis, super opisane :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawie zapowiada się ta książka. Muszę się za nią rozejrzeć w empiku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Paris przestrzega w swojej powieści,jak łatwo można ulec pozorom słodkiego, miłego życia. Gwiazdki z nieba nie spadają po prostu na poduszke. Na prawdę warto przeczytać tę książkę. 📚

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)