Tytuł: Dusza z ciała wyleciała. Rozmowy o śmierci i nie tylko
Autor: Leon Knabit OSB, Łukasz Wojtusik
Wydawnictwo: Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC
Ilość stron: 216
Ocena: 6/6
Cierpienie zawsze niszczy. Tym, co dźwiga, podnosi i wznosi ku górze, jest miłość.
Ojca Leona spotkałam kiedyś na targach książki, już nie pamiętam których (na któryś krakowskich? nie pamiętam). To właśnie wtedy wróciłam z jego dwiema książkami wraz z autografami, choć o jego twórczości słyszałam już zdecydowanie wcześniej. Po jakimś czasie, kiedy książki już trochę poczekały na swoją kolej - na pierwszy rzut poszła książka o tematyce umierania, czyli Dusza z ciała wyleciała. Rozmowy o śmierci i nie tylko.
Proszę ojca, chciałem się dowiedzieć, dlaczego umieramy, po co? Czy śmierć może być godna? Po co nam cierpienie? Co dzieje się, gdy dusza z ciała wyleciała? Co powiedzieć matce, która straciła dziecko? I co z samobójcami? Dlaczego śmierć lubi publiczność, dlaczego media grają śmiercią? Dlaczego wyrzuciliśmy śmierć za próg, nie trzymamy ciała zmarłej osoby w domu? Czy żałoba może być na pokaz? Dlaczego chrześcijanie nie cieszą się ze śmierci, przecież za moment z martwych powstaną? Co potem - niebo i aniołki? Ojciec boi się śmierci?
z materiałów wydawcy
Dusza z ciała wyleciała. Rozmowy o śmierci i nie tylko to wywiad-rzeka, który z ojcem Leonem przeprowadził Łukasz Wojtusik zadając niełatwe pytania, ale jednocześnie nie zadając ich zbyt dużo i świetnie prowadzi rozmowę. Ojciec Leon wciąż w formie - sypie anegdotami, jednak nie zmienia to faktu, że emanuje od niego bardzo duża mądrość, wyczucie i radość. Widać to zarówno w spotkaniach z nich, ale przede wszystkim właśnie w książkach.
Temat śmierci zdecydowanie nie należy do tematów łatwych i przyjemnych, jednak w moim odczuciu każdy z twórców spisał się w tej rozmowie naprawdę dobrze. Łukasz Wojtusik zadawał wyważone pytania, nie zarzucał ich gradem, bardzo interesująco prowadził rozmowę. Ojciec Leon odpowiadał, wyjaśniał zawiłości i meandry ludzkiej duszy. A wszystko okraszone naprawdę fenomenalnymi fotografiami Adama Golca (np. ta na okładce jest jego autorstwa). Książka skłania do refleksji, momentami bawi, a na pewno zapada w pamięci i warto mieć ją w domowej biblioteczce celem powrotu do niej w trudnej sytuacji.
Jeśli nie znamy godziny śmierci, tym bardziej nie można marnować czasu na drobiazgi.
Dusza z ciała wyleciała. Rozmowy o śmierci i nie tylko to naprawdę bardzo dobra książka. Naprawdę z ręką na sercu mogę ją polecić każdemu, szczególnie osobom, które same zmagają się ze stratą i mają o to żal do Boga. Myślę, to, może być idealny prezent właśnie dla takich osób, a także dla ludzi, którzy na co dzień zmagają się z tematem umierania - całego środowiska szpitalnego, opiekunów itp.
Temat mnie interesuje, ale styl książki trochę nie bardzo. Jeszcze się nad nią zastanowię
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://subjektiv-buch.blogspot.com
Raczej nie książka dla mnie.
OdpowiedzUsuń