piątek, 16 września 2016

Hadzia w podróży - lipcowe zwiedzanie Lublina


 
Lublin to miasto, które jedni kochają inni nienawidzą.  Ja tam już od dłuższego czasu wybierałam się na moją pierwszą wyprawę, jako do miasta opisywanego przez Wrońskiego w swoich książkach... W połowie lipca miałam ku temu okazję, ponieważ w końcu udało mi się umówić ze znajomą siostrą zakonną, która od kilku lat przebywa w tym mieście i się z nią spotkać. Przy okazji wybrałam się na zwiedzanie miasta;) 

Najpierw około 8 godzin spędzonych w pociągu z Wrocławia... I o dziwo bez opóźnień!
Dotarłam pod wieczór, spędziłam noc w części klasztoru nie zamieszkanej przez nikogo...
Rano zjadłam śniadanko, przywdziałam najwygodniejsze buty, wzięłam aparat i wyruszyłam w drogę...
Prawdziwy piechur;)
Plac na Farze


Plac na Farze

Plac na Farze


Lubelskie załuki

Lubelskie załuki

Stare Miasto




Chyba najpiękniejszy obraz przedstawiający JP2, jaki widziałam!

Z racji tego, że bardzo lubię i jazdę na rowerze i szydełkowanie oraz robienie na drutach -
bardzo mnie zaintrygowały te stojaki;)

No i na koniec lody z najlepszej (podobno) lodziarni w Lublinie o nazwie Bosko.
Wyjątkowo zaintrygowały mnie lody o smaku makowym - to ta gałka na samej górze;)
Śmietankowa gałka z ziarenkami maku, w smaku coś podobnego do irysków z makiem.
Pycha!

Jak Wam się spodobały moje zdjęcia - zapraszam do polubienia mojej strony na Facebooku, na której zamieszczam zdjęcia;)


A Wy Lublin kochacie czy nienawidzicie?

7 komentarzy:

  1. Dziubuniu ten plac nie nazywa "Na farze" tylko "Po farze", bo kiedyś tam stał farny kościół, którego makieta obecnie tam stoi ku pamięci.


    Masz piękne oko. Czy mi się wydaje, czy uwieczniłaś ołtarz u Dominikanów?

    OdpowiedzUsuń
  2. Lublinto miasto które ma swoje tajemnice, ja najbardziej lubię nie debptak ale tą część za bramą, tajemnicze zaułki. Szkoda że nie odwiedziłaś fantastycznej kawiarni 'Między słowami' :) a w Bosko są najlepsze lody w Lublinie !

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że przez pracę nie mam czasu a zwiedzanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lublin na Twoich zdjęciach wygląda naprawdę pięknie, nie spodziewałam się, że to miasto może być aż tak... zachwycające. :D Szkoda, że z Poznania jest tam aż tak daleko... No ale może kiedyś uda się odwiedzić stolicę Lubelszczyzny. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie byłam nigdzie w Lublinie. Może kiedyś uda mi się odwiedzić to miasto.

    OdpowiedzUsuń
  6. W zasadzie byłam w Lublinie, bo przejazdem i zatrzymałam się w miejscowości pod Lublinem - w Świdniku też w lipcu na kilka dni. W samym Lublinie byłam tylko na Majdanku i przyznam, że było to dosyć wstrząsające przeżycie. Być może jeszcze kiedyś będę miała okazję zwiedzić bardziej to miasto ;)
    No, pociągiem z Wrocka długo się jedzie, ale jak wracałam to mi się nie spóźnił ani minutę, byłam pod wrażeniem...

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię Lublin, mieszkam tu od dziecka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)