W budynku spółdzielni mieszkaniowej na 3 Maja straszy. Dlaczego duch daje znać o swojej obecności po prawie czterdziestu latach spokoju? Dlaczego pojawia się tylko wtedy, gdy dyżur ma ochroniarz Rafał? Rafał i Aneta, angażują się w prywatne śledztwo, które prowadzi do lat czterdziestych ubiegłego wieku. Wtedy, w niewyjaśnionych okolicznościach zaginęła młoda kobieta. Bohaterowie podejrzewają, że jej ciało zostało zamurowane w piwnicy spółdzielni. Zagadka z przeszłości przeplata się z problemami współczesnych bohaterów, rodzinne tajemnice mieszają z wielką historią. Magdalena Zimniak tworzy powieść psychologiczną na tle wydarzeń historycznych. Tajemnica, elementy kryminału i horroru sprawiają, że książki nie sposób odłożyć, dopóki nie pozna się zakończenia. opis wydawcy
Piwnica to pozycja, względem, której nie miałam jakiś szczególnych oczekiwań, a przede wszystkim dlatego tego, że nie miałam wcześniej styczności z twórczością autorki. Całość jest mieszanką kryminału, obyczajówki i odrobiny historii II Wojny Światowej (no i może trochę romansu), więc całkiem niezła mieszanka jak dla mnie, ale nie zmienia to faktu, że całkiem ciekawa. Zaczęłam słuchać tej pozycji i od samego początku urzekł mnie zarówno głos autorki, ale również wciągnęła cała fabuła, na którą pomysł wydał mi się całkiem ciekawy, ale również całkiem nieźle zrealizowanym, chociaż momentami wręcz absurdalnym. O ile same wydarzenia i zagadki (głównie rodzinne), które wydarzyły na wszystkich płaszczyznach czasowych są naprawdę ciekawe, a bohaterowie dość interesujący i dający się lubić – jednak sam pomysł umieszczenia w książce będącej kryminałem duchów wydających odgłosy z piwnicy czy przewalający półki w pomieszczeniach owej piwnicy są doprawdy absurdalne. Rozumiem, że najprawdopodobniej ma to dodać tajemniczości i dreszczyku emocji, jednak jest to zupełnie nierealistyczne, a we mnie wzbudziło wrażenie, jakbym czytała książkę z kategorii fantasy a nie kryminału czy obyczajówki. Pomimo tego nieco zbyt naciąganego (moim zdaniem) faktu obecności i działalności duchów, w moim odczuciu książka jest napisana w sposób naprawdę całkiem przyzwoity i wciągający, a w dodatku zapewniając całkiem niezłą zabawę z dość zaskakującym zaskoczeniem. No i postacie naprawdę dające się lubić, dość barwne i ciekawe, mimo ich dość sporej ilości a tej pozycji – to wszystko akurat zdecydowanie na plus. Główna para bohaterów - Rafał i Aneta – wzbudzali nieco we mnie skojarzenia z Agatą i Kremitem z Prywatnych śledztw Agaty Brok.
No, cóż, gościu niewiele sobie przypominał. Pamięć miał dziurawą. Albo nie był z bratem tak blisko jak powiedziała pani Anna. Lub kłamał. Wszyscy kłamali. Pradziadek Anety. Klara. Rafał też kłamał. Dlaczego Bawarski miałby być wyjątkiem? Sekret. Każdy chronił swój sekret. Lub czyjś.
Piwnica jest pozycją, którą zdecydowanie mogę polecić – szczególnie miłośnikom pozycji pełnych rodzinnych mrocznych, rodzinnych tajemnic, a także napisanych w różnych płaszczyznach czasowych. Osobiście z wielką chęcią sięgnę po inne pozycje autorki, żeby przekonać, jak one przypadną mi do gustu. Tę naprawdę mogę polecić, mimo pewnej absurdalności zachowań duchów. W moim odczuciu reszta zdecydowanie nadrabia – zwłaszcza wciągająca fabuła i zaskakujące zakończenie.
Na pewno zachęca mnie do tej lektury mroczny klimat bo takie lubię.
OdpowiedzUsuńTakie książki czytam z dużą ciekawością.
OdpowiedzUsuńKusi mnie bardzo ta książka.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZamurowane ciało, brzmi słodko. Kolejny dopisek do listy Do Przeczytania
OdpowiedzUsuń