Tytuł: Bóg
Autor: Andrzej Żuławski
Wydawnictwo:Wydawnictwo Książkowe Twój Styl
Ilość stron:376
Ocena: 5/6
<<W powieści "Bóg" Boga nie ma, choć jest, skoro pada słowo, które Go nazywa. To paradoks, lecz tu nie chodzi o zabawę paradoksem>> (z okładki)
Fabuła książki nie jest zbyt rozbudowana. Przestawia cztery wizyty głównego bohatera w czterech różnych miejscach. Tam jako ateista styka się z mnóstwem ludzi wierzących - studentką teologi, która uzdrowi jego ślepotę, pobożnymi mieszkańcami Mazur i całą otoczką Watykanu. No i przede wszystkim ze znanym pisarzem.
Ta pozycja nie należy do łatwych w czytaniu. Napewno nie jest to takie czytadełko na jeden wieczór. Jest uszczypliwa i cyniczna w stosunku do świata jaki nas otacza. Prześmiewcza w stosunku do polityki, dewocji i takich tam innych. I mimo że ma religijny tytuł, religii jest w niej mało. Polecam!
Zaciekawiłaś mnie... Jak wpadnie mi w łapki, to czemu nie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Za ciężka i jakaś chyba nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuń