Tytuł: Szczerze o Kościele
Autor: bp. Andrzej Czaja
Rozmawiał: Tomasz Ponikło
Wydawnictwo: WAM
Ilość stron: 304
Ocena: 5,5/6
Wszystkie przyjścia Pana są łaską. To one stanowią źródło wiary. Nikt z nas, ludziom nie jest w stanie obudzić wiary. Pierwsza jej łaska przychodzi w sakramencie chrztu.
Pamiętam jak w sierpniu 2009 roku byłam wraz z grupką znajomych z rekolekcji w opolskiej katedrze na ingresie biskupa Andrzeja Czai i tamtego dnia urzekła mnie postać tego kapłana. Właśnie od tamtego czasu śledziłam co jakiś czas nauczanie pasterza mojej diecezji – jego listy duszpasterskie, kazania czy słowa wypowiadane w regionalnym radiu, niezwykle mądre i trafne. Jakże wielka była moja radość jak zobaczyłam książkę, będącą wywiadem-rzeką właśnie z „moim” biskupem Andrzejem Czają.
Szczerze o Kościele to wywiad, który przeprowadził z opolskim pasterzem Tomasz Ponikło i jest on podzielony na dwie części. Pierwsza jest opatrzona tytułem Wiara i biskup Czaja odpowiada w niej na pytania dotyczące samego Boga, sensu wiary, wolności w Chrystusie czy trwaniu w modlitwie przed Panem. Druga część wywiadu jest o Kościele i podejmuje tematy z nim związane, takie jak ciągle głośne molestowane seksualne wśród kapłanów, o szeroko pojętym grzechu w Kościele i upadku księży, a wielką mądrość w tej sprawie biskup ujawnia w cytacie: Z grzechem w Kościele musimy sobie jednoznacznie i przejrzyście radzić, nazywać grzech po imieniu. Natomiast grzesznika w Kościele musimy podnosić, a nie potępiać. Wśród tematów podejmowanych w wywiadzie znalazły się także takie jak: Kościół a polityka, Schorzenia wiary, Odejścia od kapłaństwa, Sobór Watykański II w praktyce czy rola trzech ostatnich papieskich pontyfikatów: Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka.
Wielu z nas jest tak naprawdę deistami, a nie chrześcijanami. Bóg stanowi dla człowieka pewną abstrakcyjną rzeczywistość, utożsamiany jest z niedostępnym absolutem. To znaczy, że taki wierzący nie dotknął ani tajemnicy wcielenia, ani zmartwychwstania. Bóg jest blisko, jest z nami w Jezusie Chrystusie. Deizm naszej wiary objawia się tym, że żyjemy tak, jakby Pana z nami nie było.
Szczerze o Kościele to książka, którą zaczęłam czytać od razu po tym jak dostałam ją w swoje ręce. I czytałam ją w różnych miejscach – w pociągach, tramwajach, na uczelni, a przede wszystkim w zaciszy swojego własnego pokoju i to miejsce jest to tego najbardziej odpowiednie. Dlaczego? Dla mnie jako osoby wierzącej dało słowa biskupa Andrzeja Czai dały wiele do myślenia, do uporządkowania swojej wiary, ile jest w niej trwania przed Chrystusem, a ile pustego i nic nie znaczącego aktywizmu. A dla osób mniej zainteresowanych tą sferą może być lekturą ciekawą ze względu na opinię biskupa na temat aktualnej sytuacji Kościoła, takich jak molestowanie seksualne, odejścia księży czy ich związki z kobietami. W końcu sam tytuł mówi, że mają być to szczere słowa o Kościele. A Biskup Andrzej Czaja przedstawia wszystko w charakterystyczny dla siebie sposób – stateczny, mądry, acz przejrzysty i zrozumiały, językiem niezbyt skomplikowanym przedstawił wiele trudnych sytuacji i pięknych wartości. A pan Tomasz Ponikło zadawał pytania z taktem i rozwagą, niektóre będące niejako kijem w mrowisko, ale robił to naprawdę z wyczuciem. Do tego naprawdę ładne wydanie, ze stonowaną, acz nie rzucającą się w oczy okładką, przez co jest także dobrym pomysłem na prezent.
W tym sensie trzeba nam wchodzić na Kalwarię. Nie po to, żeby pławić się w cierpieniu i cierpiętnictwem zastępować wiarę, lecz by kontemplować oblicze Jezusa ukrzyżowanego i żyć świadomością, że On umarł za nas i nadal jest z nami.
Szczerze o Kościele nie jest pozycją długą, bo co to jest te 300 stron... Ale jest lekturą naprawdę wartościową, dlatego myślę, że warto się z nią zapoznać. Z dwóch powodów. Poznać nauczanie biskupa Czai, także to o kontrowersyjnych sytuacjach w Kościele, a także potraktować ją jako swoiste rekolekcje i uporządkować swoją wiarę. Choć mam świadomość, że nie do każdego ona trafi i nie każdego ona przekona.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości:
Nie przemawia do mnie ta książka. O kościele to czytam tylko książki Szymona Hołowni :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blog.pl