Tytuł: Zostań przy mnie
Autor: Harlan Coben
Wydawnictwo: Albatros
Ilość stron: 464
Ocena: 6/6
Przeszłość nigdy nas nie opuszcza. Choćby ją zapakować w pudła i upchnąć w jakiejś szafie, tak jak pudła z gratami, które się przechowuje lecz nigdy nie otwiera, i tak pewnego dnia, kiedy dopadnie nas prawdziwy świat, idziemy do tej szafy i przeglądamy zawartość pudeł.
Harlan Coben jest jednym z najbardziej znanych amerykańskich współczesnych pisarzy, który z dużo dozą regularności wydaje nowe książki, z których takie jak Nie mów nikomu zostały nazwane bestsellerami, a o innych zaś nie jest już tak głośno. Zapewne każdy miłośnik książek sensacyjnych słyszał o cyklu autora z Myronem Bolitarem, który osobiście bardzo lubię, jednak ostatnia książka Cobena nie opowiada o przygodach owego bohatera. Czy mi to przeszkadzało?
Zostań przy mnie jest najnowszą książką autora i najlepszą jaką czytałam. Pojawia się w niej podobny motyw jak w wielu innych pozycjach z bibliografii Cobena. Otóż zagadka sprzed lat, którą ktoś musi rozwiązać. Ale jaki związek może mieć podły paparazzo fotografujący na zlecenie co się tylko da, z kobietą, która wiedzie życie jak wiele innych? Jaki oni mają oni związek z zabójstwem sprzed 17 lat? I kto rozwiąże zagadkę jak nie Myron Bolitar?
Człowieka nie ocenia się po tym, ile razy upada. Ważne, ile razy się podnosi.
Harlan Coben Moim zdaniem świetne zdjęcie!! (kliknij, żeby powiększyć) |
Jak już wspomniałam Zostań przy mnie jest najlepszą książka w wykonaniu Cobena jaką przeczytałam i z jaką miałam kontakt. Sięgnęłam po nią z wielkim entuzjazmem, bo zapowiadała się naprawdę dobrze i muszę przyznać się, się nie przeliczyłam. Jak na Jedynej szansie się trochę zawiodłam, inne książki podobały mi się i przyciągały, choć żadnej nie mogłam nazwać arcydziełem. Pierwsze co spodobało mi się w książce to okładka. Może nie znalazłaby się ona wśród 10 najlepszych w ogóle, ale jako najlepsza wśród książek tego autora to już tak. Do tego podobał mi się zarys fabuły. Choć motyw nierozwiązanej zagadki z przeszłości pojawia się w książkach Cobena dość często, to jednak ta książka wyróżnia się na ich tle. Kilka osób, które pozornie nie są ze sobą połączone, czytelnik czeka z napięciem na rozwój akcji, która przychodzi dość szybko i wyjątkowo wartko leci do przodu aż do samego końca. Przyznam szczerze, że chyba jeszcze w żadnej książce tego autora nie zaskoczyło mnie tak jego zakończenie. W żadnym wypadku się takiego nie spodziewałam! Jak dla mnie książka wyróżnia się zdecydowanie na tle innych książek autora. Naprawdę. Choć w twórczości tego autora lubię, to jak wykreował on Myrona Bolitara, tu jednak on stworzył równie ciekawe postacie. Chociażby diaboliczny duet Ken-Barbie, jednak kim oni byli, przekonasz się z lektury;) Niedawno skończyłam ją czytać i jestem nią wręcz zachwycona i oczarowana. Coben mnie po prostu zaskoczył jakby lepszym stylem, językiem i pomysłem na fabułę. Jak dla mnie cud, miód i orzeszki! Zostań przy mnie polecam z całego serducha! Jak dla mnie mistrzostwo tego autora i tego gatunku!
Tej pozycji jeszcze nie czytałem, ale Coben jest naprawdę genialny, choć trochę schematyczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Coben to jeden z moich ulubionych autorów. "Zostań przy mnie" jeszcze nie czytałam, ale po przeczytaniu recenzji, nic tylko iść do biblioteki, przytargać książkę do domu i czytać!
OdpowiedzUsuńPo takiej recenzji grzechem byłoby nie sięgnąć po "Zostań przy mnie". Dawno chciałam zapoznać się z twórczością Cobena, a widzę, że ta książka może idealnie trafić w mój gust.
OdpowiedzUsuńCobena wciąż mam w planach, chyba muszę je przyśpieszyć:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego autora:)
OdpowiedzUsuńCoben mój mistrz :)))))))) Uwielbiam go :)))))))
OdpowiedzUsuńJa także lubię Cobena. Do tej pory najbardziej podobała mi się jego Mistyfikacja. Tą na pewno też przeczytam:)
OdpowiedzUsuńCoben, zaraz obok Kinga należą do moich ulubionych autorów. W sumie czytam wszystko co napiszą i polecam.
OdpowiedzUsuńuwielbiam książki Cobena to mój ulubiony autor polecam wszystkim
OdpowiedzUsuń" I kto rozwiąże zagadkę jak nie Myron Bolitar?"
OdpowiedzUsuńChyba coś przeoczyłam, bo czytając ją nie napotkałam się na żadnego Myrona, ale fakt pozaostaje faktem- książka naprawdę godna polecenia, zresztą jak każda jego pozycja. Z książki na książkę staje się coraz lepszy..
"I kto rozwiąże zagadkę jak nie Myron Bolitar?"
OdpowiedzUsuńA TO W OGÓLE JEST Z SERII Z MYRONEM BOLITAREM?
"Zostań przy mnie polecam z całego serducha! Jak dla mnie mistrzostwo tego autora i tego gatunku!"
Hmm..