sobota, 23 lipca 2022

"Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce" Aneta Pawłowska-Krać

Tytuł: Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce
Autor: Aneta Pawłowska-Krać
Wydawnictwo: Czarne
Ilość stron: 232
Ocena: 3/6

Środowisko pielęgniarek od lat domaga się wprowadzenia norm zatrudnienia w przeliczeniu na liczbę pacjentów. Liczniejsza obsada to większe bezpieczeństwo pacjentów i personelu, wyższy standard pracy, więcej czasu dla pacjentów. Ale wprowadzenie tych norm ciągle jest przesuwane w czasie.



Temat psychiatrii i psychologii są mi wyjątkowo bliskie – nie dość, że sama studiuję psychologię, ale także sama mam depresję, która jest moją wierną przyjaciółką już od ponad siedmiu lat. Nie lubię sformułowania cierpię na depresję (czy jakąkolwiek chorobę) – po prostu jesteśmy razem, kwestia oswojenia choroby, a nie walczenia z nią.  Oficjalną diagnozę dostałam miałam 22 lata, choć są przypuszczenia, że pierwszy rzut choroby miałam już 10 lat wcześniej. Z tych powodów wcześniej sięgnęłam po reportaż pt. Żyletkę zawsze noszę przy sobie autorstwa Małgorzaty Gołoty, ale niedługo czekałam z zapoznaniem się z kolejną pozycją, która kusiła mnie od samego początku, kiedy się o niej dowiedziałam. Mowa o reportażu Anety Pawłowskiej-Krać pt. Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce.

Co czwarty Polak w jakimś momencie życia miał kłopoty ze zdrowiem psychicznym – wynika z badania dotyczącego kondycji psychicznej mieszkańców Polski. To znaczy, że ponad osiem milionów osób w naszym kraju doświadczało lub doświadcza zaburzeń psychicznych. Ale z powodu słabej dostępności pomocy – i uprzedzeń wobec ludzi chorych – do psychologa lub psychiatry trafiło zaledwie szesnaście procent. Problem chorób i zaburzeń psychicznych dotyka osób w każdym wieku, od dzieci po ludzi starszych. Cierpią między innymi na schizofrenię, depresję, uzależnienia, zaburzenia odżywiania czy zaburzenia rozwojowe. Często kłopoty sprawia już postawienie diagnozy, leczenie jest jeszcze większym wyzwaniem. To proces, który może trwać latami, wymaga cierpliwości, elastyczności, wytrwałości – tak pacjenta, jak i lekarzy. Wymaga też dobrego planu – i pieniędzy.                                                                                                                                                               z opisu wydawcy

Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce to nie jest lektura łatwa – nawet dla mnie jako osoby, która studiuje psychologię, a także ma za sobą rożne formy terapii. Nie zmienia to faktu, że sama nigdy nie byłam w takim typowym szpitalu psychiatrycznym, na oddziale zamkniętym, więc tym bardziej byłam ciekawa tej książki. Mimo że nie była to książka łatwa, wiele z tych rzeczy mnie nie zdziwiło, ale wydaje mi się, że zupełni laicy w tym temacie mogą być mocno zszokowani, jak wyglądają realia. A tu trzeba przyznać, że autorka pokazała owe realia całkiem dobrze – pokazała czego brakuje, co kuleje. W moim odczuciu zdecydowanie zabrało pokazania tego co dobre, co działa, bo nie każdy psychiatryk w Polsce wygląda tak samo – jest na przykład takie Centrum Terapii Nerwic w Mosznej, które zupełnie odbiega od tego, co jest przedstawione w książce. Przecież poza pacjentami, którzy zderzyli się ze ścianą, ale są tacy pacjenci, którym owo leczenie psychiatryczne w Polsce (również to NFZ) uratowało im życie – dosłownie (!). Książka jest niedługa, ale w moim odczuciu temat jest tylko ledwie liźnięty, a do tego to stronnicze podejście autorki utrwalające stereotyp psychiatryka, w której ludzie non stop są zapięci w pasach i faszerowani psychotropami, a jedyne co robią to patrzą się w sufit. 

Lekarz przyrzeka, że będzie leczył zgodnie z najnowszą wiedzą medyczną i standardami, a system mu to uniemożliwia. Można działać wbrew sobie, reprezentować coś, z czym się nie zgadzasz, i nie można być efektywnym w pomaganiu. Ale każdy normalny człowiek powiedziałby w końcu nie.

Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce to książka, która summa summarum wypada dość przeciętnie – niezbyt obszerna, niedopracowana, stronnicza i powielająca szkodliwe stereotypy. A szkoda, bo temat ciekawy i zdecydowanie warty większej uwagi. Czy polecam? Kompletnym laikom w temacie, którzy chcą się utwierdzić w swoim błędnym wyobrażeniu jak wygląda psychiatryk – jak najbardziej. Jeżeli ciekawi Cię temat depresji i psychiatrii – zdecydowanie lepiej sięgnąć po pozycję pt. Żyletkę zawsze noszę przy sobie autorstwa Małgorzaty Gołoty.

Książka bierze udział w wyzwaniu

11 komentarzy:

  1. Raczej nie sięgnę, pozdrawiam Asiu :-) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps. Też się z czymś zmagam, pozdrawiam jeszcze raz Asia :-) .

      Usuń
  2. Szkoda, że jest stronnicza, gdyż to mnie mocno zniechęca do lektury.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za reportażami. Sięgnę po nie, jeśli mocno intryguje mnie jakiś temat. Ten tytuł jakoś mnie nie ciekawi, tym bardziej, jak piszesz, że to taki średniak.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię reportaże tego wydawnictwa, więc prędzej czy później pewnie i ten przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chociaż do reportaży powoli się przekonuję tego raczej nie mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest w naszym społeczeństwie przekonanie, że psychiatra jest "dla wariatów" 🥴 Znam osobę, która potrzebuje pomocy tego specjalisty. Niestety nie ma takiej siły, która by przekonała ją do zgłoszenia się na leczenie. Szkoda 😔 Książki też na pewno nie przeczyta. Szkoda 😔

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten reportaż mam w planach już od okolic jego premiery. Jednakże wciąż czeka na swoją kolej i myślę, ze jak mnie najdzie na reportaże to w końcu po niego sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Temat dość trudny, ponieważ często leczenie psychiatryczne odbywa się za zamkniętymi drzwiami i nie wiemy, jak to wygląda. Jednak takie leczenie jest potrzebne. Tak samo jak terapia, w przypadku, gdy ktoś jest uzależniony. Teraz spokojnie można sprawdzić, jakie są najlepsze ośrodki i jak wyglądają. Na stronie https://osrodkiterapeutyczne.pl/ są różne informacje.

    OdpowiedzUsuń
  9. Na pewno bardzo istotne leczenie to leczenie uzależnień. Ono oczywiście też ma związek z psychologią. Leczenie uzależnień powinno odbywać się pod okiem specjalistów. Można sprawdzić sobie różne ośrodki terapii uzależnień. Jednym z nich jest https://dezyderata.com/ . Leczy się tam różnego rodzaju uzależnienia.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)