wtorek, 30 grudnia 2014

Podsumowanie 2014 roku;)


Witajcie!
Przyszedł czas na podsumowanie tego roku;)
Popijając kawę z mlekiem i słuchając Garou stwierdzam, że był on naprawdę dobry. Nie tylko pod względem książkowym, ale także pod względem podejmowanych życiowych decyzji i tego co wydarzyło się w moim życiu poza książkami. Poznałam Karatekę, w moim domu pojawił się pies, nauczyłam się wielu rzeczy (ale niekoniecznie ściśle związanych z uczelnianą nauką z akademickich podręczników). Ale nie jest to miejsce, żeby pisać o tym wszystkim co mi się przytrafiło;)

Przeczytałam 82 książki.
W porównaniu z ubiegłym rokiem jest mniej (było 142)
Ale i tak jest dobrze;) W każdym bądź razie jestem zadowolona;)

Najlepsze książki i największe książkowe odkrycia.
(kolejność przypadkowa)
-Bóg nigdy nie mruga, Regina Brett
-S@motność w sieci, Janusz Leon Wiśniewski
-Szczerze o Kościele, bp.Andrzej Czaja
-Przypadki księdza Grosera, Jan Grzegorczyk
-cała seria o Ani Shirley, od której całe życie uciekałam;)
-utwierdzenie się w swej fascynacji Zwiadowcami

Największe rozczarowania książkowe
-Historia Lisey, Stephen King
-Bez przebaczenia, Agnieszka Ligas- Łoniewska
-Liżąc ostrze, Jakub Ćwiek
Są to po prostu książki, po których spodziewałam się więcej i się zawiodłam.
Przeczyałam w ty roku wiele książek zwyczajnie średnich lub słabych, ale jest ich za dużo, żeby je tutaj wymieniać, dlatego tylko wymieniam największe rozczarowania.

Mam nadzieję, że rok 2015 będzie dobry.
Postanowień czytelniczych nie robię zbyt wielkich.
Po prostu czytać, czytać, czytać...
Na razie najważniejszy cel – zdać zimową sesję.

Na 2015 rok mam pomysły na 2 nowe cykle na moim blogu:
 - Hadzine okrycia muzyczne 
- Hadzia w podróży. 
Co o tym sądzicie?

Jak rysują się Wasze statystyki?
Jesteście zadowoleni z 2014 roku?
Jakie macie plany na rok 2015?


Tosia pilnująca choinki wszystkich serdecznie pozdrawia;)

7 komentarzy:

  1. Ja ze swojego czytelniczego wyniku jestem bardzo zadowolona :) a do lektury książki "Bóg nigdy nie mruga" bardzo mnie zachęciłaś, ale jeszcze nie udało mi się kupić własnego egzemplarza :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo a mi "Bez przebaczenia" bardzo się podobało :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję wyniku ;) Nie czytałam żadnej z listy "Najlepszych książek", ale może się zapoznam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak na moje możliwości czytelnicze w trakcie roku szkolnego to o 82 książkach mogę pomarzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z blogiem, ale jestem zadowolona ze statystyk :) równie udanego nowego roku życzę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)