wtorek, 15 sierpnia 2023

"Wysłuchaj mnie" Tess Gerritsen

Tytuł: Wysłuchaj mnie
Autor: Tess Gerritsen
Cykl: Rizzoli/Isles
Tom: trzynasty
Wydawnictwo: Albatros
Czyta: Marcin Popczyński
Długość: 7 godz. 55 min.
Ocena: 4/6


Traumy pozostawiają ślady. Są jak blizny na umyśle, które nigdy nie znikają.




Od lat uwielbiam twórczość Tess Gerritsen – konkretnie od momentu, kiedy będąc w liceum w jakimś centrum taniej książki upolowałam jedną z jej książek z cyklu Rizzoli/Isles pt. Grzesznik. Od tamtego czasu przepadłam i zakochałam się w twórczości autorki, a duet z tego cyklu jest zdecydowanie jednym z moich ulubionych w literaturze sensacyjnej/kryminalnej. Kiedy wyszedł trzynasty tom tej serii pt. Wysłuchaj mnie – nie mogłam się powstrzymać od zabrania się od razu za tę powieść. Wybór padł na audiobooka w interpretacji Marcina Popczyńskiego.

Tym razem w centrum wydarzeń znajdzie się lubiana przez czytelników matka Jane, Angela, która podejrzewa, że jej nowi sąsiedzi coś ukrywają. I wcale nie są tak nieskazitelni, jak się wydaje. Matka wie najlepiej, ale kto by jej słuchał… Detektyw bostońskiego wydziału zabójstw Jane Rizzoli i lekarka sądowa Maura Isles prowadzą śledztwo w sprawie pozornie bezsensownego brutalnego morderstwa. Sofia Suarez, lubiana przez wszystkich sąsiadów wdowa, z zawodu pielęgniarka, została pobita na śmierć we własnym domu. W miarę postępów w śledztwie staje się jasne, że zabita kobieta musiała coś ukrywać. Billingi wykazują, że w ostatnich dniach życia wielokrotnie dzwoniła na te same zastrzeżone numery, wykonała też wiele połączeń na niemożliwe do namierzenia telefony na kartę. Sprawa staje się jeszcze bardziej zagmatwana, gdy Jane odkrywa związek pomiędzy między Sofią a ofiarą wypadku drogowego sprzed kilku miesięcy ‒ potrącenia, którego sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. W co właściwie była zamieszana Sofia? Jedno jest pewne: jej zabójca zrobi wszystko, by ten sekret nie został ujawniony. […] Pochłonięte sprawą Sofii Jane i Maura nie zauważają, że coś bardzo złowrogiego dzieje się na ich własnym podwórku. Czy starsza pani Rizzoli zdoła przekonać córkę i jej współpracowniczkę, by potraktowały poważnie jej obawy, zanim będzie za późno?                                                                                                                                                                                   opis wydawcy

Wysłuchaj mnie to książka, która pokazała mi jak bardzo stęskniłam się za duetem Rizzoli i Isles oraz wszystkimi bohaterami pobocznymi – nawet zaczęłam się zastanawiać nad powtórnym przeczytaniem całego cyklu. Po kilku słabszych książkach Gerritsen (jak chociażby Kształt nocy) tę pozycję odebrałam bardzo pozytywnie. Jak to zazwyczaj bywa u autorki (zwłaszcza w tym cyklu) – łączy ona w sposób dość umiejętny wątki kryminalne ze społeczno-obyczajowymi. Tak było również było i w tej książce, ale moim zdaniem jednak mogłoby być ciut większa przewaga wątku kryminalnego, trochę bardziej rozbudowany. Wśród książek autorki są pozycje, które przypadły mi zdecydowanie bardziej do gustu (np. Sobowtór czy wspomniany już Grzesznik), a wszystko za sprawą bardziej dopracowanego (moim zdaniem) pomysłu na fabułę – tutaj nie jest źle, ale mogło by być lepiej. W tej pozycji nie mogło również zabraknąć również mojej ulubionej bohaterki drugoplanowej – Angeli, która ma cudownie ironiczny sposób bycia z prześmiewczymi komentarzami, które dodały pozycji świeżości i jej teksty niejednokrotnie wywołały na mojej twarzy uśmiech. Książka jest napisana w sposób dość lekki, nieskomplikowany i bardzo przyjemny w odbiorze, co w połączeniu z głosem Marcina Popczyńskiego sprawiło, że książkę słuchało mi się wręcz błogo. 

Ale każdy ma prawo postępować po swojemu. Nawet jeśli jest to niewłaściwe.

Wysłuchaj mnie to lekka powieść kryminalno-społeczna, która dość szybko wciąga, a ponadto wywołuje uśmiech na twarzy czytelnika, dzięki błyskotliwym wymianom zdań pomiędzy silnymi, kobiecymi bohaterkami. Mogła być większa przewaga wątku kryminalnego nad społeczno-obyczajowym, ale nie zmienia to faktu, że Wysłuchaj mnie było pozycją, z którą spędziłam naprawdę miło czas. Moim zdaniem naprawdę warto sięgnąć po książki Gerritsen – zwłaszcza z tej serii, ale polecam nie popełniać mojego błędu i zacząć od pierwszego tomu pt. Chirurg. 

(...) ludzie za bardzo polegają na instynkcie. Na przeczuciach. W ten sposób wpadamy w kłopoty, bo ufamy najbardziej prymitywnym reakcjom naszego mózgu.

6 komentarzy:

  1. Bardzo lubię jej książki, mam już na czytniku i czeka na swoją kolej. Ciągle mi tylko coś wypada, ale się mój ulubiony duet się doczeka )

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze żadnej książki Tess Gerritsen, ale mam na oku jej powieści. ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś bardzo lubiłam autorkę, ale ostatnie jej dzieła jakoś do mnie nie przemawiają..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem "studentka" czy "kształt nocy" wypadły moim zdaniem marnie, ale tutaj wraca (mam nadzieję, że na dłużej) stara, dobra Tess

      Usuń
  4. Ciągle mijałam książki tej autorki w księgarniach (to chyba znak...) i nadal po nie nie sięgnęłam :o Pora nadrobić!

    OdpowiedzUsuń
  5. Opis wydaje się wskazywać na podobieństwo do retro-kryminalów Charlaine Harris, mam na myśli serię o Aurorze Teagarden, którą to czyta się naprawde...przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)