Autor: Tess Gerritsen
Wydawnictwo: Albatros
Ilość stron: 336
Ocena: 6/6
Zdarzają się jeszcze tacy ludzie jak ja. Poruszamy się w tłumie, normalni pod każdym względem – może nawet bardziej niż inni, bo nie daliśmy się owinąć jak mumie sterylnymi bandażami cywilizacji.
Tess Gerritsen należy do moich ulubionych autorek (i tego nie da się ukryć), a jej książka pt. Chirurg jest pierwszą z serii o znanym już duecie Isles & Rizzoli. I jest zdecydowanie książką głęboko zapadającą w pamięć. Moim zdaniem jest zdecydowanie najlepszą książką Tess, jaką czytałam.
Przez Boston przechodzi fala brutalnych mordów na kobietach. Ich sprawca przed śmiercią wycina kobietom macice, i to w dodatku bez znieczulenia. Morderca zostaje nazwany Chirurgiem, a policja ustala, że do serii podobnych mordów doszło już wcześniej, z tym, że jedna z kobiet uszła z życiem, zabijając jednocześnie swojego oprawcę. Więc jakim cudem po dwóch latach może wystąpić fala takich samych mordów? Teraz policja ma za zadanie ustalić kim jest zbrodniarz, co pamięta owa lekarka, która przeżyła napad Chirurga. Co łączyło wszystkie kobiety? Jak zbrodniarz wybierał swoje ofiary? Dlaczego jest taki brutalny i bezlitosny? Dlaczego akurat kobiety i wycinanie im macic?
Jedna z wielu książek Tess Gerritsen, które już czytałam, jedna z lepszych chyba. Ba! Jak już wspominałam wcześniej, uważam, że jest to chyba jej najlepsza książka. Bardzo zapada w pamięć z powodu dużej ilości przemocy i brutalności w niej. Podczas,kiedy w głośnikach piosenki Erosa Ramazottiego a obok kubek gorącej czekolady, zastanawiam się skąd bierze się wśród ludzi tyle nienawiści i agresji. Skąd u ludzi bierze się taka chęć gwałtu, a przecież Gwałt to nie seks, a seks to nie miłość. W Chirurgu widzimy charakterystyczny dla Gerristen sposób pisania, wprowadzania czytelnika do takiego świata, że czyta książkę z otwartymi szeroko oczami, sprawdzając czy za rogiem nie czai się jakiś szaleniec z nożem. Autorka tak wymyśliła fabułę, że książka na długo nie daje o sobie zapomnieć, choć język wcale nie jest trudny.
Kolejną o książką o znanym duecie jest recenzowana już przeze mnie książka pt. Skalpel, choć Chirurg bardziej zapada w pamięć.Można by kolokwialnie rzec, że ryje psychikę.
Czytałam jedną książkę tej autorki i był to bardzo dobry kryminał. Z pewnością sięgnę po kolejne tytuły.
OdpowiedzUsuńMyślę, że mnie zachęciłaś do tej pozycji. jak tylko wpadnie mi w ręce to przeczytam.
OdpowiedzUsuńTo chyba cos dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Uwielbiam tą autorkę. Chirurga jeszcze nie czytałam, ale myślę, że szybko nadrobię:)
OdpowiedzUsuńteż czytałem... trzyma w napięciu... [to ja... gigantix... tylko mnie nie zdradź, że ja, to ja...] :-)
OdpowiedzUsuńDwa dni temu przeczytałam "Chirurga"... mam w nocy koszmary!!! Naprawdę dobra pozycja, polecam.
OdpowiedzUsuń