poniedziałek, 8 października 2012

Upiorny zegar

Tytuł: Upiorny zegar
Autor: Maxime Chattam
Wydawnictwo: Sonia Draga
Ilość stron: 512
Ocena: 6/6

Jestem... zainteresowany, momentami podekscytowany, przyznaję, gdyż dotykamy delikatnej materii naszej cywilizacji, najwyższego tabu: morderstwa.








1900 rok. Paryż.
W tym roku zostaje otwarta Wystawa Światowa.
Zapalają się pierwsze elektryczne żarówki.
Guy de Timée, chcąc napisać nową powieść, wynajmuje poddasze w jednym z domów publicznych, w którym dochodzi do morderstwa jednej z kurtyzan. Okazuje się, że do podobnych morderstw na prostytutkach dochodzi w całym Paryżu. Wraz z jedną z jej przyjaciółek pisarz próbuje dojść do prawdy, do tego jak została zamordowana owa kobieta. Czy dowie się tego, jak to się stało? Czy znajdzie sprawcę?

Upiorny zegar jest książką magiczną. Już sam tytuł ma w sobie to coś. Do tego okładka jakby splamiona krwią, która w dodatku oddaje klimat Paryża z przełomu XIX i XX wieku, jego cuchnących uliczek, dorożek, kurtyzan zakamarków... I tylko zachęca, żeby tam pojechać. Jest książką pisaną zgrabnym językiem, a od książki nie sposób się nie oderwać. Już sama okładka woła: Przeczytaj mnie! Rzuć wszystko i zacznij czytać! Ciekawie skonstruowany kryminał osadzony w fascynujących czasach, wśród podkobiet jakimi były kurtyzany.


Cytaty z książki

Książki historyczne interesują się tylko wielkimi nazwiskami, nigdy zaś maluczkimi jak ty i ja, którzy piszą ową Historię własną krwią, a bez których nie mogłaby ona nawet zaistnieć.
Istota ludzka cywilizowana z pozoru, kryjąca w sobie najbardziej prymitywne bestialstwo, ale niezdolna go tłumić, musi od czasu do czasu pozwolić eksplodować.
Pismo jest symboliczne, za pośrednictwem, każdego ruchu przekazuje zachowanie naszej psychiki.
Ludzkość zmierzała w stronę Przyszłości, prowadzona przez Postęp, który odpychał dwie szamoczące się w wodzie furie: Rutynę i Nienawiść.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję:



2 komentarze:

  1. Tytuł, okładka oraz sam opis są bardzo intrygujące. To może być naprawdę ciekawy kryminał;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi ciekawie. Ciekawie też prezentuje się od strony graficznej. Sama treść przypomina mi trochę film z Deppem o tytule "Z piekła rodem" -ot takie moje skojarzenie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)