czwartek, 1 lutego 2024

Podsumowanie stycznia 2024


Nawet nie wiem, kiedy minął mi pierwszy miesiąc 2024 roku...
Praca, ogarnianie studiów i całego życia (łącznie z kontrolą u okulisty i bujaniem się z pokrzywką - od października). Za to jeszcze udało mi się zaliczyć 3 dniowy wyjazd do Katowic i spotkania z przyjaciółkami, ciociowanie ❤️

W tym miesiącu udało mi się zapoznać z 4 książkami
2 z nich to audiobooki, a 2 to e-booki. 
1 bierze udział w wyzwaniu Abecadło z pieca spadło

Strata
Nie zaczęło się od Ciebie

Na blogu pojawiły się tylko 3 posty - podsumowanie 2023 i 2 recenzje.

Atencyjny kitku i dłubanie przy magisterce

Prezenty od klientów ❤️

Zimą na Zakrzówku też można się napić herbatki

A Wam jak minął styczeń?
Też tak szybko?
Ile Wam się udało przeczytać książek?

Pozdrawiam
Asia



5 komentarzy:

  1. Ja to nawet nie wiem kiedy minął styczeń. Czas tak szybko mija.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo szybko przemknął mi styczeń :) Też był obfity w wydarzenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Styczeń minął mi szalenie szybko. Zainteresowała mnie książka "Chorzy ze stresu", chyba muszę po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się cieszę z zakończenia stycznia, bo był dla mnie życiowo mało łaskawy :) Chociaż książkowo nie mogę narzekać - wszystkie 3 powieści, które czytałam były dobre lub bardzo dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Styczeń nie minął, on tylko mignął! Coś strasznego jak ten czas leci. Fajne syropy do kawy :)
    Udanego lutego!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)