W Lesie Kabackim zamordowano dwie młodziutkie dziewczyny. Policjanci od dawna nie widzieli tak zbezczeszczonych zwłok. Ale to nie koniec makabrycznych odkryć, bo w trakcie przeczesywania okolicy śledczy trafiają na coś jeszcze: spięty zieloną wstążką pukiel blond włosów, który z całą pewnością nie należał do zamordowanych kobiet. To fetysz, ale i cenny dowód. Kosiarz z Kabat sieje postrach zwłaszcza wśród pracownic agencji towarzyskich. To wśród nich upatruje kolejnych ofiar. Świat alfonsów i prostytutek jest zamknięty dla policji. Do akcji nieformalnie wkracza detektyw Jakub Sobieski. Tropy prowadzą w przeszłość, do niewyjaśnionej zbrodni sprzed lat. Czy pragnienia mordercy znów dały o sobie znać? Czy młodemu detektywowi uda się wytropić sprawcę, zanim życie straci kolejna kobieta? Przekonaj się, czy prawda zawsze musi wyjść na jaw. opis wydawcy
O włos to książka, której zaczęłam słuchać ze sporym zaciekawieniem, choć bez żadnych większych oczekiwań - byłam ciekawa kolejnego bohatera wykreowanego przez autorkę, a także jej kolejnej kryminalnej historii. Muszę przyznać, że pozycja zdecydowanie przypadła mi do gustu, już od samego początku zaczęło się robić naprawdę ciekawie i tajemniczo, a jednocześnie dość mrocznie i… brudno. Do tego język, jakim jest napisana ta pozycja jest nieskompilowany, obrazowy, dość barwny. Do tego główny bohater – Jakub Sobieski, który dość mocno przypadł mi do gustu – i to z kilku powodów: jest to człowiek, który nie owija w bawełnę, wali prosto z mostu, jest tajemniczy i inteligentny. I mimo chaosu w życiu prywatnym pomaga prowadzić śledztwo w charakterystycznym stylu. Akcja książki moim zdaniem mogłaby się toczyć trochę szybciej, z większą dawką napięcia i intrygi, ale nie zmienia to faktu, że podczas słuchania tej książki bawiłam się naprawdę dobrze – za sprawą głównego bohatera, ale również ciekawego i dość dobrze zrealizowanego pomysłu na fabułę. Co prawda już gdzieś po połowie książki zaczęłam się domyślać jej zakończenia, mogłoby być tutaj więcej zaskoczenia, ale zupełnie nie przeszkodziło mi to w cieszeniu się lekturą, zwłaszcza w świetnej interpretacji Adama Baumana.
O włos Katarzyny Bondy jest w moim odczuciu naprawdę całkiem dobrym początkiem nowej serii kryminalnej – nie dość, że całkiem ciekawy i nieźle zrealizowany pomysł, a do tego interesujący, barwni bohaterowie (nie tylko Jakub Sobieski. Z chęcią niebawem zabiorę się po jej kontynuację, ale również po kolejne tomy innych, zaczętych przeze minie serii autorki, za którą zdążyłam się stęsknić. Samą książkę O włos zdecydowanie polecam – mogłoby być nieco lepiej, ale i tak jest to całkiem porządny kawałek kryminału, z którym spędziłam naprawdę miło czas.
Dobrze się czyta, II-gi tom lepszy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałem i muszę to zmienić. Poszukam Asiu wersji papierowej, pozdrowienia :-) .
OdpowiedzUsuńMam na nią oko, ale póki co jej książki mi się trochę przejadły. Mimo wszystko za jakiś czas z pewnością sięgnę.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że ta seria autorki jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuńMam w planach poznać twórczość autorki. I chyba wezmę z ciebie przykład. Też sięgnę po audiobooka. :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się bohater nowej serii Bondy. Mam już za sobą część drugą i nadal jestem ciekawa, co dalej wymyśli autorka.
OdpowiedzUsuńMuszę się kiedyś zabrać, Warszawa moje okolice. To było też imo zaletą u Mroza, fajnie się słuchało audiobooka z opisami warszawskich miejscówek
OdpowiedzUsuń