wtorek, 25 września 2012

My, dzieci z dworca ZOO

Tytuł: My, dzieci z dworca ZOO
Autor: Christiane F.
Wydawnictwo: Iskry
Ilość stron: 221
Ocena: 4,5/6

Byłam niesamowicie dobra, jeśli szło o problemy innych. Tylko z własnymi nie umiałam sobie poradzić.

W Internecie o narkotykach można przeczytać bardzo dużo. w telewizji czy gazetach też się o nich mówi. Zazwyczaj są to suche statystki, które nie robią na nikim wrażenia. Ale jak to wygląda od tzw. podszewki?

Pokazuje nam to ta właśnie książka. Jest to relacja piętnastoletniej narkomanki, która w tej spisanej rozmowie, opowiada swoją historię, historię swojej narkomanii... Mówi o tym jak to wszystko się zaczęło,o tym jak wyglądało jej dzieciństwo, o tym jak chodziła po klubach... Przede wszystkim jest to bolesna opowieść o tym jak na tytułowym Dworcu ZOO w Berlinie Zachodnim Christiane i wiele osób z jej otoczenia oczekiwało na "klientów", bo to jedynie prostytuowanie się dawało możliwość tym młodym ludziom na zdobycie pieniędzy na kolejną działkę. Jest to bolesna opowieść, bo opowiada o tragedii uzależnienia się od narkotyków, i to jeszcze w tak młodym wieku. Jest to jedna z tych historii, przy których czytelnik zaczyna się zastanawiać czy to jest rzeczywiście prawda, historia, która pokazuje nam dramat narkomanii czy uzależnień w ogóle. Ale także o tej walce z nałogiem. Christiane wiele razu lądowała na odwyku, ale za każdym razem wracała do narkotyków, nie widząc dróg wyjścia ze świata, w którym przywykła żyć. Ostatecznie została wywieziona przez matkę do rodziny w okolice Hamburga, żeby mogła się odciąć od tego środowiska.
Na podstawie książki powstał również film pt.Christiane F. – My, dzieci z dworca ZOO.


My, dzieci z dworca ZOO nie jest książką dla wszystkich. Jest zdecydowanie skierowana do tych, którzy nie moją się takiej literatury i mają nerwy do czytania historii pisanych życiem. Jest to książka godna przeczytania, chociażby po to, żeby zmienić swój sposób patrzenia na świat narkomanii. I moim zdaniem jest to bardzo mądra lektura dla młodzieży, zwłaszcza w okresie gimnazjalnym, ponieważ to ona może być prawdziwą przestrogą.



Cytaty z książki
Ja też rezygnowałam z własnego ja, żeby tylko uznali mnie za swoją.
Człowiek automatycznie się uczył, że wszystko, co wolno, jest potwornie nudne, a ciekawe tylko to, co zabronione.
Nie znam nikogo, kto wpadłby w nałóg wbrew własnej woli.
Żeby przestać, z czymś skończyć to najpierw trzeba wiedzieć po co. A ja nie wiem.

12 komentarzy:

  1. Z chęcią bym się z nią zapoznała ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam i miło wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  3. książkę czytałam wieki temu, z tego co pamiętam to oglądałam też film i byłam pod wielkim wrażeniem, mam gdzieś tę książkę w swoich zbiorach i chętnie do niej wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tę książkę w planach i mam nadzieję, że również będę zachwycona. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam i oglądałam ekranizację, obie nie pozostawiają obojętnym

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapomniałam już o tej książce, ale pamiętam, że była ona pełna emocji. Muszę znów ją sobie przypomnieć.

    OdpowiedzUsuń
  7. O kurcze, tę książkę przeczytałam jakieś piętnaście lat temu - jak byłam podlotkiem. Niesamowite wrażenie wówczas na mnie wywarła, bardzo pouczająca i smutna historia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam, czytałam i to nawet nie tak dawno :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam. Nie pamiętam już dokładnie swojej reakcji...w każdym razie uważam, że dla gimnazjalistów powinna to być lektura obowiązkowa..

    OdpowiedzUsuń
  10. Łohoho, jedna z moich ulubionych książek! Wstrząsnęło mnie to wtedy, bo czytałam będąc chyba w podstawówce. Godna uwagi, bo pisana przez życie i to czysty dramat. Ekranizację niedawno oglądałam :)

    Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  11. Z jednej strony tematyka książki ciekawa, oczywiście jest przestrogą, tym mocniejszą, że Felscherinow znów bierze heroinę [za internecikiem]. Z drugiej strony odniosłem nieodparte wrażenie, że jest nieco książka monotonna (naćpała się, high, wytrzeźwienie, problem z kasą, jest kasa, naćpała się.....), a zmieniała się tylko dekoracja, rodzaj branych narkotyków i to, do czego posunie się, by zdobyć pieniądze (drobne kradzieże, kupczenie swoim ciałem i poziom 'zaawansowania'). Jeśli interesuje cię tematyka dragów, to polecam forum, na ktorym ludzie piszą o swoich przygodach, trip-raporty etc. Szczególnie "mocne" są działy o silnie uzależniajacych narkotykach (kokaina, heroina). Z filmów o tej tematyce, poza znanymi klasykami gatunku, polecam Enter the Void.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ochotę na przeczytanie tej książki od dawna. Nie mogę jej jednak znaleźć w mojej bibliotece, niestety nie mam też pieniędzy na jej kupno. Muszę szukać dalej...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)