wtorek, 3 maja 2022

"Miasteczko morderców" Alek Rogoziński

Tytuł: Miasteczko morderców
Autor: Alek Rogoziński
Cykl: Róża Krull na tropie
Tom: czwarty
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Czyta: Paulina Holtz
Długość: 6 godz. 35 min.
Ocena: 5/6



[...] jedzenie jest jak plaster na zranione emocje.





Od samego początku przygody z twórczością Alka Rogozińskiego – polubiłam jego książki i z chęcią sięgam po jego kolejne pozycje. Miałam trochę przerwy od jego kryminałów, ale w końcu przyszedł czas, w którym zabrałam się za kolejny, w którym po raz czwarty występuje Róża Krull, a tytuł tej pozycji to Miasteczko morderców.

Popularna autorka powieści kryminalnych Róża Krull postanawia spełnić prośbę swojej gosposi i spróbować rozwiązać zagadkę morderstwa burmistrza w jej rodzinnym miasteczku na Podlasiu. Obie nie wierzą bowiem, aby został on zabity przez swojego niedoszłego zięcia, choć chłopaka złapano na gorącym uczynku. Róża rozpoczyna amatorskie śledztwo w mieścinie, w której każdy wie „wszystko o wszystkich”, a mimo to wierzy, że akurat jemu uda się ukryć przed innymi własne, nieraz śmiertelne grzechy. Kiedy wydarza się kolejne morderstwo, pisarka jest pewna, że przyjęta do tej pory przez policję wersja wydarzeń mija się z prawdą. Pytanie tylko, czy zdoła odkryć tożsamość zabójcy, zanim ten wyśle ją na tamten świat...                                                                                                                                                    opis wydawcy

Miasteczko morderców to kolejny lekki kryminał (czy komedię kryminalną – jak kto woli), za który się zabrałam w formie audiobooka w interpretacji niezawodnej Pauliny Holtz. Książka napisana w charakterystyczny dla Rogozińskiego sposób – na początku książki krótka charakterystyka bohaterów, małomiasteczkowy świat (który tak dobrze znam z mojej rodzinnej miejscowości), wszystko z przezabawnymi postaciami (poza różą oczywiście Pepe i niezawodna gosposia), dialogami i przygodami pisarki-detektywki. Wszystko napisane w sposób bardzo lekki i bardzo humorystyczny – co zresztą jest również charakterystyczne dla autora i jego poczucia humoru, które osobiście mi bardzo odpowiada. Miasteczko morderców to bardzo lekka i przyjemna pozycja, a w niej naprawdę sporo błyskotliwych uszczypliwości w stylu Pepe, no i do tego trochę zwrotów akcji i ciekawe, zaskakujące zakończenie. Mogłoby być więcej intrygi i napięcia, ale dawka humoru zdecydowanie to wyrównuje. Wszystko naprawdę na wysokim poziomie charakterystycznym dla Alka stylu –lekkie, niewymagające i przyjemne w odbiorze.

Miasteczko morderców to naprawdę przezabawna i lekka książka, z którą na spokojnie można się zapoznać nie znając wcześniejszych przygód Róży Krull. Idealna pozycja na odstresowujący wieczór. Nie jest to jakaś wyjątkowo ambitna literatura z zawoalowaną intrygą kryminalną, a zabawne, lekkie czytadło z dość ciekawą zagadką i zabawnymi bohaterami, przy którym można spędzić miło czas. Osobiście zdecydowanie polecam jako odstresowanie i lekką lekturę. 

6 komentarzy:

  1. Muszę kiedyś sięgnąć po jakąś książkę tego Autora, ale cały czas nie mogę znaleźć dobrego momentu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jakoś nie przepadam za twórczością autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze przede mną, nic nie czytałem z twórczości Pana Alka. Pozdrawiam serdecznie Asiu :-) .

    OdpowiedzUsuń
  4. Raczej nie tym razem dla mnie, pozdrawiam :-) .

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciągle sobie obiecuje, że w końcu przeczytam coś tego autora

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)