środa, 9 lutego 2022

"Złe miejsce" Minka Kent

Tytuł: Złe miejsce
Autor: Minka Kent
Wydawnictwo: Filia
Czyta: Lena Schimscheiner
Długość: 7 godz. 39 min.
Ocena: 4.5/6 



Strach sprawia, że zaczynasz kwestionować to czego chcesz, i to, co wydaje ci się, że chcesz.




Kiedyś już miałam styczność w twórczością Minki Kent w książce Idealne życie – choć tamta książka mnie nie zachwyciła ani nie powaliła na kolana, to jednak postanowiłam dać szansę pozostałym pozycjom autorki. I w taki właśnie sposób zmotywowana wyzwaniem Abecadło z pieca spadło po jej kolejny thriller psychologiczny, tym razem w formie audiobooka, pt. Złe miejsce.

Dziewiętnastoletnia Wren i jej dwie siostry, Sage i Evie zostały wychowane z dala od cywilizacji, w prymitywnej chacie na północy stanu Nowy Jork. Gdy najmłodsza z sióstr zapada na ciężką chorobę, razem z matką opuszczają dom, by znaleźć pomoc. I nigdy nie wracają. Mijają miesiące, a nadzieja gaśnie. Zapasy powoli się kurczą, nadciąga sroga zima. I wtedy pojawia się nieznajomy, który szuka matki dziewcząt. By uciec, Wren i Sage muszą złamać podstawową zasadę, z którą dorastały: nigdy nie wychodzić poza obręb lasu. Docierają do położonego po drugiej stronie lasu domu. Okazuje się, że muszą stawić czoła czemuś o wiele groźniejszemu, niż nieznane otoczenie. Odkryją prawdę, która była przed nimi skrywana, powód swojej ucieczki oraz tajemnice, z których istnienia nie zdawały sobie sprawy przez całe swoje dotychczasowe życie.                                                                                                                                                             opis wydawcy

Złe miejsce to książka, która mnie zaciekawiła już swoim własnym opisem, ale mając już doświadczenie z twórczością Minki Kent – nie spodziewałam się na arcydzieła superwysokich lotów, chciałam po prostu lekkiej, ale ciekawej lektury do posłuchania w tle do pracy przy komputerze i gotowania. No i tu muszę przyznać, że zdecydowanie znalazłam to czego oczekiwałam. Moim zdaniem pomysł na fabułę jest naprawdę ciekawy, choć muszę przyznać, że rozwiązanie zagadki (zwłaszcza historii Evie) wydaje mi się nieco naciągane, aczkolwiek wydaje się możliwe z psychologicznego punktu widzenia. Szkoda tylko, że całość trochę spłycona. Sama miałam w głowie kilka możliwych scenariuszy rozwiązania zagadki, ale w sumie i tak mnie zakończenie zaskoczyło. Postacie mogłyby być nieco lepiej wykreowane, ale i tak nie jest źle. W sumie irytowały mnie w tej pozycji dwie sprawy – Nikoletie niemiłosiernie nakręcająca się na zdradę oraz momentami głos lektorki Leny Schimscheiner. Sama nie wiem czemu jej głos mnie irytował, ale niestety tak było. Przynajmniej będę wiedziała, jakiego lektora unikać. 

Zabawne, że im więcej czasu ze sobą spędzamy, tym bardziej przestajemy doceniać te drobne szczegóły. Jakbyśmy napatrzyli się na nie już tyle razy, że kompletnie przestaliśmy zwracać na nie uwagę.

Złe miejsce jest sumarycznie książką całkiem niezłą i moim zdaniem wartą przeczytania, choć nie jest arcydziełem superwysokich lotów. Nie zmienia to faktu, że jest to thriller psychologiczny na dość niezłym poziomie, a ja się zdecydowanie wciągnęłam w historię – mimo nieco irytującego głosu Leny Schimscheiner. Mogłaby być lepsza, dostrzegam mankamenty, ale w sumie wypada zupełnie nieźle. A osobiście z chęcią sięgnę jeszcze po inne książki Minki Kent.

Książka bierze udział w wyzwaniu

10 komentarzy:

  1. Czasem sięgam po thrillery psychologiczne. Będę miała tę książkę na uwadze. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam jedną z jej powieści na czytniku, ale jakoś do tej pory nie znalazłam czasu :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam inną książkę tej autorki o bardzo mi się podobała, więc tę z chęcią przeczytam jak będzie okazja 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje się być bardzo interesująca

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię ten gatunek książek. Ten tytuł na mnie czeka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Od czasu do czasu sięgam . Ale coraz rzadziej. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czeka na swoją kolej, ale wciąż nie mam dla niej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Na razie nie mam w planach tej książki, ale w przyszłości nie wykluczam 😉

    OdpowiedzUsuń
  9. Stoi na półce i czeka na swój czas;) Nie spodziewam się po niej za dużo, więc może się nie rozczaruję ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię książki tej pisarki. Ten tytuł zapadł mi w pamięć.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)