Tytuł: Dziewczyna z pociągu
Autor: Paula Hawkins
Wydawnictwo: Świat Książki
Czyta: Karolina Gruszka
Długość: 9 godz. 45 min.
Ocena: 3.5/6
Wiem tylko, że jednego dnia czuję się
dobrze, życie jest słodkie i niczego więcej mi nie potrzeba, a
następnego rwę się do ucieczki, nie mogę znaleźć dla siebie
miejsca i znowu się pogrążam.
O Dziewczynie z pociągu zrobiło się
głośno zaraz po premierze w październiku ubiegłego roku i już
wtedy mnie zaczęła intrygować, dlatego właśnie zaczęłam się
na nią czaić. W końcu ją zdobyłam i zabrałam się za jej
lekturę.
Główną bohaterką Dziewczyny z
pociągu jest Rachel, która codziennie dojeżdża do Londynu tym
samym pociągiem o tej samej godzinie obserwując ludzi mieszkających
na jego trasie – młodemu małżeństwu, swojemu dawnemu domowi...
Wydaje się jej, że zna tych ludzi, nawet nadała im imiona. Okazuje
się, że pewnego dnia jedna z kobiet, którą Rachel obserwowała,
zaginęła bez śladu. A wszystko jest opisane z perspektywy trzech
różnych kobiet. Jaki ma to związek z życiem Rachel? Co stanie się
z zaginioną kobietą?
Nie jestem już taka jak kiedyś. Przestałam być powabna, jestem na swój sposób odstręczająca (...) Jest tak, jakby ludzie widzieli wszystkie moje urazy, jakby dostrzegali je w moich oczach, w tym jak się noszę, jak się poruszam.
Dziewczyna z pociągu to thriller
psychologiczny, który zyskał bardzo duży rozgłos. Jednak czy jest
go wart? Osobiście skończyłam ją z mieszanymi uczuciami. Jak na
thriller – fabuła jest przemyślana od początku do końca, ale
jednocześnie akcja nie jest zbyt wartka, a zakończenia można było
się już domyślić w mniej więcej 3/4 książki (tak jak było w
moim przypadku). Jednak z drugiej strony bardzo ciekawe było
przedstawienie oraz wejście w psychikę kobiety uzależnionej od
alkoholu. Postacie wykreowane przez autorkę są niezbyt sztampowe,
aczkolwiek mogły by być ciut bardziej dopracowane. Główna
bohaterka – Rachel – momentami mnie irytowała, jednak z drugiej
strony interesowała mnie sprawa jej uzależnienia od alkoholu.
Moje dobre anioły znowu przegrały, pokonane przez alkohol, przez kobietę, którą jestem gdy piję. Pijana Rachel nie dostrzega konsekwencji, jest albo przesadnie wylewna i pełna optymizmu, albo płonie z nienawiści. Nie ma przeszłości ani przyszłości. Istnieje tylko tu i teraz.
Generalnie Dziewczyna z pociągu to
książka dość ciekawa, aczkolwiek czegoś jej brakuje. Najbardziej
ciekawy był wątek psychologiczny. Przeczytać można, będzie dość
ciekawa, aczkolwiek jak na thriller mogłaby być lepsza – znam
thrillery, które o wiele bardziej trzymają w napięciu.
Mam na półce, muszę się w końcu sama przekonać co o tej książce myślę :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę dobrze mi się czytało, ciekawa jestem jak wypadnie ekranizacja.
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
Zawiodłam się na niej. I to bardzo. A szkoda, bo pomysł jest całkiem fajny. Tylko wykonanie jest nieciekawe. :)
OdpowiedzUsuńTa książka jest chyba przereklamowana :)
OdpowiedzUsuńMam na czytniku i mam ogromną chęć na jej przeczytanie :) Słyszałam wiele sprzecznych opinii i chcę sama się przekonać, jaka w końcu jest ta książka.
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Z chęcią przeczytam jak znajdę w bibliotece
OdpowiedzUsuń:)