Autor: Christopher Paolini
Seria: Dziedzictwo
Tom: pierwszy
Wydawnictwo: Mag
Ilość stron: 496
Ocena: 5/6
Samo działanie jest wartością. Twoja wartość znika, gdy
rezygnujesz z chęci do zmian i doświadczania życia. Masz jednak wybór, dokonaj
go i poświęć mu się. Czyny te dadzą ci nową nadzieję i poczucie celu.
Eragon jest dość znaną książką wydaną w 2003 roku, a w Polsce
w 2005, zaś w 2006 roku doczekała się ekranizacji. A ja zabrałam się za nią
dopiero teraz. No cóż, zawsze jest pora na nadrobienie zaległości.
Eragon to jednocześnie tytuł książki i imię jej głównego
bohatera. Jest to piętnastoletni chłopak wychowany przez swojego wuja Garrowa.
Któregoś dnia podczas wyprawy do lasu znajduje dziwny, dość spory, szafirowy
kamień. Nie zdążył go sprzedać, bo okazało się, że ów tajemniczy kamień jest
jajem, z którego krótko później wykluł się najprawdziwszy smok, któremu chłopak
nadaje imię Saphira. Jednak okazało się, że próbował smoczycę próbował wykraść zły
Urgals, który brutalnie morduje wuja Eragona, lecz i chłopakowi i smokowi daje
się uciec, jednak młodzieniec poprzysięga zemstę mordercy najbliższej mu osoby
i wyrusza na wyprawę by uratować świat i stać się ostatnim legendarnym Jeźdźcem
Smoków, a po drodze czeka go mnóstwo przygód i poznał wielu nowych ludzi,
jednocześnie zaprzyjaźniając się bardzo ze swoją smoczycą.
Ewenementem Eragona jest to, że autor napisał ją pisać mając
15 lat i wielkie brawa dla niego za wykreowanie całej krainy krainie Alagaësii,
stworzenie tego całego świata. Naprawdę jestem dla niego pełna podziwu. Widać
momentami prostotę języka, jakim napisana jest ta książka, ale ogólnie pozycja
mi się podobała i z pewnością sięgnę po następne części serii, choć myślę, że
osobom trochę młodszym ode mnie książka może spodobać się jeszcze bardziej. Prawie
500 stron naprawdę ciekawej przygody ze smokami, jak dla mnie warto przeczytać.
Teraz już tylko czas na ekranizację i nadrobienie zaległości w tej dziedzinie.
Książki, które należą do cyklu
1.Eragon
2.Najstarszy
3.Brisingr
4.Dziedzictwo t. 1
Książkę czytałam wieki temu i nawet mam swój egzemplarz :) Ale słyszałam, że ta informacja z wiekiem autora jest trochę naciągana, bo wtedy dopiero zaczął, a rozwinął ją już później :)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo już klasyka. Bardzo lubię całą serię i nie ważne, czy napisał to nastolatek, czy też ktoś dorosły:-) Książka wciąga!
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę:)
OdpowiedzUsuńCzytałam i z perspektywy czasu nie oceniam jej tak dobrze, jak z początku :)
OdpowiedzUsuńTern cykl należy do moich ulubionych, wciąż mam przed sobą dwa ostatnie tomy i mam nadzieję, że w tym roku uda mi się je przeczytać :)
OdpowiedzUsuń