czwartek, 6 grudnia 2012

Ślepa bogini

Tytuł: Ślepa bogini
Autor: Anne Holt
Wydawnictwo: Prószyński i Spółka
Ilość stron: 336
Ocena: 3/6



Milczenie jest złotem, mowa śmiercią.








Czy wyobrażanie sobie, żeby któryś z polskich ministrów mógł napisać serię kryminałów czytanych w całej Europie? Nie? Otóż w Norwegii jest to możliwe, a Anne Holt jest właśnie tego przykładem. Nie, teraz już nie jest, ale w latach 1996-1997 była norweskim ministrem sprawiedliwości.

Ślepa bogini jest pierwszą częścią cyklu o Hanne Wilhelmsen, a pozycja zaczyna się od tego, że pewna zdolna prawniczka podczas spaceru nad rzeką znajduje ukryte zwłoki narkomana postrzelonego w głowę. Policja traktuje to jako normalne zabójstwo, do momentu, kiedy kilka dni po tym odkryciu zostaje zamordowany adwokat owego postrzelonego chłopaka, żeby tego było mało, jego zwłoki zostają znalezione w jego własnym mieszkaniu. Hanne próbuje odkryć co obydwie sprawy mają ze sobą wspólnego i kto za nimi stoi. Dzięki temu śledztwu policja trafia na ślad brutalnej mafii narkotykowej, a jej rozpracowanie odkrywa mroczne siły, które działają w społeczeństwie. Czy Hanne znajdzie zabójcę? Czy wyjdzie z tego cało? Jaki związek ma z tym owa mafia?

Nie jest to moje pierwsze spotkanie ani z autorką ani ze skandynawskim kryminałem, ale przyznam szczerze, że ta pozycja wypada w moich oczach chyba najgorzej. Fakt, czyta się szybciutko, naprawdę szybko, ale to wszystko. Przyznam szczerze, że książka mnie ani nie porwała ani nie wciągnęła na całego. Dobre czytadło dla zabicia czasu ,ale pozostaje tylko czytadłem. Fakt, w Skandynawii nie byłam, choć chciałabym odwiedzić tamtą część Europy, a ta książka niejako dała mi możliwość podróży śladami bohaterów. Nie jest to arcydzieło, zwykła, przeciętna książka jak dla mnie.  Czy polecam? Nie wiem, raczej niekoniecznie. Zwłaszcza, że jest więcej ciekawszych książek do czytania. No, ale kto co lubi. Może akurat do kogoś to przemówi.

2 komentarze:

  1. Ciekawa recenzja. Jeszcze nie miałam okazji poznac twórczości tej pisarki...

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny autor :O jestem zaskoczona :O u nas by to nie przeszło.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)