Autor: Muchtar Mai
Wydawnictwo: Videograf II
Ilość stron: 112
Ocena: 3,5/6
Dla nich kobieta jest tylko przedmiotem posiadania, honoru
lub zemsty.
Gwałt jest czynem, jak dla mnie, niewyobrażalnym i strasznie
upokarzającym. Przekonała się o tym szczególnie Muchtar Mai, autorka książki W
imię honoru. Jest to książka, która opisuje przeżycia młodej Pakistanki,
autorki i narratorki zarazem. Dziewczyna w ramach porachunków klanowych stała
się ofiarą gwałtu. Ogólnie wiadomo, że taki czyn dla kobiety jest strasznym i
traumatycznym przeżyciem, a w tamtych rejonach kobieta jest niczym i nie ma
prawa do głosu, więc jeżeli zostanie zgwałcona powinna siedzieć cicho i często
to ona sama jest obwiniana o spowodowanie owego czynu. Jednak po namowie
miejscowego mułły, Muchtar postanowiła zgłosić napaść na policję i walczyć o
swoje prawa do obrony, a także podjąć walkę z okrutnym systemem kastowym. Jak
myślicie? Udało się jej? Otóż tak. Dzięki nagłośnieniu sprawy i międzynarodowej
pomocy doczekała się rozprawy i odszkodowania, a pieniądze z niego przeznaczyła
na otwarcie pierwszej szkoły dla dziewcząt w swojej miejscowości, żeby one
także mogły się uczyć i rozwijać. Założyła także Stowarzyszenie Pomocy Kobietom
i stała się niejako symbolem walki o prawa kobiet.
Przyznam szczerze, że sama historia jest dość szokująca i
dla wielu Europejczyków nie do wyobrażenia. Już sam, tak niski status kobiety
jest czymś niewyobrażalnym, a dopiero takie podejście do samego gwałtu.
Historia choć ciekawa, przedstawiona w dość nieporadny językowo sposób, choć
same fakty szokowały i zadziwiały, a determinacja tej kobiety jest godna podziwu, jednak sposób
napisania książki działa jednak trochę na minus. Trudno jest mi oceniać tę
pozycję, wyjątkowo trudno. Książka przedstawia inny świat, choć na rynku pojawia
się coraz więcej tego typu książek, a język tej nie porwał. Pozycję polecam
ludziom o silniejszych nerwach i takim, którzy chcą poznać historię kobiety,
której droga nie była usłana różami, kobiety z zupełnie innej cywilizacji…
Swego czasu naczytałam się mnóstwa książek o tematyce traktowania kobiet w krajach m.in. muzułmańskich. Bardzo trudna tematyka.
OdpowiedzUsuńDopiero teraz wzrasta świadomość kobiet w tamtym rejonie świata. Przez setki lat były tak traktowane ponieważ religia tak nakazuje oraz normy społeczne które są inne niż europejskie.
OdpowiedzUsuńJuż nawet odpowiadałam na to pytanie pod tamtym postem... :) W swojej biblioteczce szukasz książki, która ma najbardziej zbliżoną ilość stron do tej, którą czytasz w formie e-booka/słuchasz audiobooka. Zaliczę to, ale różnica nie może być za duża.
OdpowiedzUsuń